piątek, 31 maja 2013

Posiadanie

Dać jest łatwo, prawdziwej siły wymaga dopiero zabieranie.

Człowiek jest bowiem jak ta małpa - gdy raz chwyci, zdobyczy nie popuści, choćby i przez to łapy zaciśniętej wokół łupu aż do głodowej śmierci nie mógł z dziupli wyciągnąć.

czwartek, 30 maja 2013

Ludzkie ciało (reszta już niekoniecznie)

Wedle ostatnich ustaleń naukowych świadomość to tylko diabelskiego pochodzenia pasożyt żerujący na ciele całkiem sympatycznej - choć nie tak zwinnej jak inne - dwunożnej małpki.

środa, 29 maja 2013

Przyganiał kocioł garnkowi

Z lewa i prawa sypią się oskarżenia o tzw. prostytucję polityczną, gdy tymczasem cała zawodowa polityka to prostytucja - pierdolenie za pieniądze.

wtorek, 28 maja 2013

Gazy bojowe

Co tam syryjska broń chemiczna, rzekome sariny i wągliki - w naszej cywilizowanej Europie od rozpylania całkiem legalnych dymów dusi się rokrocznie kilkadziesiąt tysięcy ludzi.

Przyczyną nikotynizm zwany biernym, choć akurat z biernością zdychanie w męczarniach niewiele ma wspólnego.

poniedziałek, 27 maja 2013

niedziela, 26 maja 2013

Matka, to znaczy tak wiele

Ironiczne dziś święto na naszej wyspie skazańców - hucznie obchodzony dzień prokuratora, sędziego i kata w jednej przemiłej osobie.

sobota, 25 maja 2013

O wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą

Lepiej przechodzi do wieczności ten, co mu łeb maczetą utną, czy może ten, co wraz z wioską całą rozpłynie się w powietrzu w ramach chirurgicznego rzekomo nalotu dronów?

piątek, 24 maja 2013

Klonoterapia

Postęp w dziedzinie klonowania gatunku homo zaiste napawa optymizmem. Oto pojawiła się realna szansa, że wybitni nasi politycy średnio-starszego pokolenia nie wszystek sczezną w grobach.

środa, 22 maja 2013

Armageddon

Kiedyś, w dawnych dobrych czasach... wojny kosztowały miliony, a nie tysiące istnień; dzieci częściej zdychały na progach szpitali, o ile w ogóle szpitali; zaś biedny paprykarz po byle wichurze, czy gradobiciu nie miał szansy ani na odszkodowanie, ani nawet na fotogeniczne pytanie do premiera: jak żyć?

Choć czasy były cięższe, samopoczucie lepsze - o nieszczęściu wiedział tylko nieszczęśnik, bo telewizja działała niemrawo i czarno-biało.

Dziś każda burza w szklance wody dostaje na ekranie podpis: Armageddon.

wtorek, 21 maja 2013

Osądzi nas Lech i historia

Żeby pewien wąsaty bohater przestał wreszcie wygadywać głupoty, trzeba by chyba wybudować mu pomnik wielkości Pałacu Kultury. I to na wawelskim wzgórzu, w miejsce Zamku.

Skromniejsze hołdy tylko swędzą go i uwierają, więc biedak łazi po telewizorach, drapiąc się po tyłku. Nie swoim, niestety...

poniedziałek, 20 maja 2013

Członkini

Emancypacja na płaszczyźnie językowej postępuje z wdziękiem i lekkością ruskiego czołgu.

Zanim więc w imię poprawności powołamy do słownika kolejny nowotwór, warto sięgnąć po naturalną alternatywę.

Niech od dziś w skład organizacji, ugrupowań, kapituł i zarządów prócz członków wchodzą także i pochwy.

niedziela, 19 maja 2013

Powołanie

Po godzinach pisuje wiersze, wiadomo, lecz czym zajmuje się poeta przed tymiż godzinami?

Handlem, stręczycielstwem i zabijaniem. Jak reszta z nas.

piątek, 17 maja 2013

Rekonstrukcja

Zanim się spece zabiorą za rekonstrukcję, winna wcześniej istnieć konstrukcja. Jakakolwiek.

Tymczasem u nas budowanie zawsze od wiecznego zera.

czwartek, 16 maja 2013

Profilaktyka w służbie wieczności

Najlepiej w imię profilaktyki wypatroszyć człowieka do spodu, wypchać pakułami i zalać formaliną.

Oto gwarancja żywota wiecznego. Przynajmniej w leninowskim rozumieniu wieczności.

środa, 15 maja 2013

Francuskie pieski

Nieustraszeni demaskatorzy niczym pensjonarki z piskiem pierzchający przed brzuchatym plebanem! Czwarta władza w gębie tylko mocna, uzbrojona w lufy kamer, liczy że zwierzyna w hipnotycznym paraliżu za każdym razem sama wystawi się pod strzał.

Otóż nie. Czasem na niusa trzeba zapracować.

wtorek, 14 maja 2013

poniedziałek, 13 maja 2013

O gustach się nie dyskutuje

Relaks w okolicznościach kulturalnych. Dla niektórych zabawa zaczyna się od trzeciego piwa, dla reszty od wbicia studenciakowi noża pod żebro.

niedziela, 12 maja 2013

Ląd na horyzoncie (a nawet nieco bliżej)

Słuszną linię ma nasza władza. Tak słuszną, w istocie, że wyrósł nam na Bałtyku nowy kawałek ojczyzny.

Tylko czekać aż z Zatoki Gdańskiej wyłonią się szyby z gazem łupkowym, szklane domy, a za nimi reszta gotowej Atlantydy.

Jednym słowem postęp i zielona wyspa. Choć na razie cała z piachu i guano.

sobota, 11 maja 2013

Cudze płacicie, swoim nie dacie

Za te pięć baniek, które dorzuciliśmy do emerytury pewnej skandalizującej babci, cała rodzima branża muzyczna wykarmiłaby się przez rok.

piątek, 10 maja 2013

200% normy

W Ameryce tylu bohaterów, a każdy codziennie musi wyratować z opresji przynajmniej trzy dziewice. Nawet jeśli dawno już wolne.

Gdyby bohater był jeden, nie starczyło by go dla wszystkich kamer.

czwartek, 9 maja 2013

E(ste)tyka zawodowa

Jedynym kryterium doboru adwokata nie powinna być jego prezencja.

A konkretnie to, żeby - co bywa zadaniem iście karkołomnym - klient na tle mecenasa wyglądał inteligentnie i przystojnie.

środa, 8 maja 2013

Kap, kap, kapitalizm

Niestety, dziś byle posiadacz bojlera czy gazowego grzejnika przepływowego równy wielkiemu Skalinowi.

Może bowiem, wzorem premiera, na własną rękę prowadzić politykę ciepłej wody w kranie.

wtorek, 7 maja 2013

Igrzyska

Spieszymy z ostatecznym wyjaśnieniem fenomenu najdroższego niezamykającego się dachu świata: jeśliby bowiem lwy zawiodły - jak potencjalnie każda instytucja w tym kraju - występujących na arenie chrześcijan w ramach planu awaryjnego ateusze po prostu potopią.

Biskupi więc, obecnie w wilgotnych grotach chroniący się przed prześladowaniem, skoro zależy im na trzodzie, powinni natychmiast zaordynować jej podstawowy kurs pływania...

niedziela, 5 maja 2013

Anioł zagłady

Za każdym razem zdaje się, że już poniedziałek... a tu wciąż weekend.

Niby zabawa musi trwać, ale świąt dożywocie to nadal dożywocie.

sobota, 4 maja 2013

Pusta literatka

Przepisanie całej encyklopedii przy użyciu najbardziej wyrafinowanych słów ze słownika koturnowej polszczyzny to jeszcze nie przepis na literaturę.

Inaczej co roku świętowalibyśmy kolejnego narodowego nobla. Przy tradycyjnej literatce, lub dwóch, oczywiście.

czwartek, 2 maja 2013

Dzień Flagi

Postuluje się rozwinąć święto dzisiejsze w Dzień Białej Flagi. Różnica subtelna, a masy wreszcie będą się w stanie utożsamić.

Żaden stan ducha bowiem nie jest tak powszechny jak egzystencjalny defetyzm.

środa, 1 maja 2013

Konkurs rocznicowy

W związku z drugą rocznicą publikacji kolejna niepowtarzalna okazja, żeby wygrać.

Pytanie: jak brzmi tytuł nagrody?

Poprawne odpowiedzi słać na: praktyka.bw@gmail.com