poniedziałek, 19 maja 2025

My, Polacy kochamy zaradnych

Najwyraźniej nie do wszystkich jeszcze rodaków dotarło, że pan Karol to cwaniak i wykidajło.

Gdyby dowiedzieli się na czas, miałby 90 procent poparcia już w pierwszej turze.

niedziela, 18 maja 2025

Drugie będą pierwszymi

Jedenastolatka u dwa razy starszego pana? 

Po prostu chciał przeskoczyć pierwszą i od razu tworzyć szczęśliwe stadło z drugą żoną...

piątek, 16 maja 2025

Wyjątkowo zimny maj

Jak widać za oknem, nawet ocieplenie klimatu nie do końca się w Polsce przyjęło.

Podobnie jak wiele innych wynalazków, które przyszły do nas z Zachodu.

czwartek, 15 maja 2025

W poszukiwaniu (własnego) pokoju

Zupełnie jak u nas z debatą: najchętniej każdy miałby własną. Z samym sobą. W nieujawnionym nikomu miejscu.

Dlatego też nie wiadomo, którzy przywódcy. Nie wiadomo, czy się wybierają. Nie wiadomo nawet, do którego z Tureckich miast.

Czas pokaże, czy aby przypadkiem na siebie wpadną.

wtorek, 13 maja 2025

Oto mięso boże!

Przyszłość kościoła rysuje się w rumianych kolorach, skoro zamiast chleba i wina w roli komunikantów zapanują wkrótce hamburger z colą.

poniedziałek, 12 maja 2025

Nie ma cwaniaka nad Gdańszczaniaka

Pan Karol skorzystał.

I pan Jerzy skorzystał. Pewnie nawet nieco bardziej. Zamiast za czynszowe zaległości od razu wylecieć na ulicę, kilkanaście lat przemieszkał sobie na cudzy koszt. A przecież melina i tak nigdy nie należała do niego.

Na szczęście jest jeszcze ktoś, kto na tym złotym interesie stracił: rozszabrowane przez boksera-cwaniaczka miasto Gdańsk.

niedziela, 11 maja 2025

Czytanie z niezrozumieniem

Skoro się pierwszakowi w liceum kładzie do głowy "Zbrodnię i karę", to rośnie szansa, że w wieku studenckim zacznie eksperymenty moralne z siekierą.

sobota, 10 maja 2025

Porada zwycięstwa

Z braku własnych Niskorosłemu Carewiczowi pozostało świętowanie cudzych zwycięstw.

Choć zamiast parady bardziej przydałaby mu się porada: kończ waść, wstydu oszczędź.

piątek, 9 maja 2025

Konklawe - terminacja

Kardynałowie-kandydaci postanowili zdusić kampanię wyborczą w samym zarodku.

Nauczeni najpewniej doświadczeniem doktora Karola, któremu wraz z upływem czasu trupy powyciągano już chyba z każdej szafy. We wszystkich mieszkaniach. 

środa, 7 maja 2025

Jan P.

Za próbą storpedowania wyboru kanclerza Merza stoi najpewniej lobby bawarskiego BMW.

A co gdyby i nasz przemysł zasponsorował kandydata pod jedną z marek?

Najcieplejsze uczucia w narodzie budziłby chyba Jan Polmos...

wtorek, 6 maja 2025

Namiętny Lokator

Dzień w dzień mamy okazję utwierdzać się w przekonaniu, że pan Karol - mimo powierzchowności jaskiniowca - to jednak człowiek cywilizowany, który woli spać pod dachem.

Mieszkania, służbowego apartamentu, zachachmęconej kawalerki.

A wkrótce także Namiestnikowskiego Pałacu, Belwederu, czy prezydenckich wilii rozsianych po Polsce od gór do morza.

poniedziałek, 5 maja 2025

Pod kluczem

A gdyby tak wszystkich młodych Polaków (przed osiemdziesiątką, koniecznie bez żadnych kobiet) zamknąć na kłódkę w naprawdę dużym kościele, aż Duch Święty ich rękoma nie wybierze spośród zebranych nowego przywódcy narodu?

I gdyby tak łaskawy cieć zgubił klucz od owej kłódki...

niedziela, 4 maja 2025

Głowy państwa oczyma słuchając

Na emeryturze pan Andrzej widzi się jako gwiazdę kina niemego.

Od początku kadencji ćwicząc przy każdej okazji: oddawanie emocji za pomocą przerysowanej mimiki oraz wygadywanie głupot, których widz i tak przecież nie usłyszy.

sobota, 3 maja 2025

Tygrys - byle mocno przyczajony

Jak sobie za dobrą konstytucję napisaliśmy, to kilka lat później już Polski nie było.

Dlatego warto raczej trzymać się tradycji państwa z dykty i kartonu.

Żeby sąsiada jednego z drugim nie wodzić na pokuszenie...

piątek, 2 maja 2025

Nie warto się starać

Zamordowany lekarz padł poniekąd ofiarą własnego sukcesu: gdyby gorzej nareperował zbrodnicze łapy, być może te nie zdołałyby tak sprawnie posłużyć się nożem.

czwartek, 1 maja 2025

Bez pracy nie ma święta pracy!

Kiedy już wszystkie te najnowszej generacji roboty i pseudo-inteligencje odbiorą nam pracę, najsmutniejszy będzie upadek majówki - bez pierwszego maja skróconej do jednego dnia.

O ile trzeci nie wypadnie akurat w weekend!