Harcerstwo to ostatnie miejsce, gdzie pilnuje się wysokich standardów.
A piętnastoletni kandydat, który nie jest w stanie przepłynąć jeziora w pełnym rynsztunku, po prostu nie rokuje.
brzydka prawda z poziomu chodnika
Harcerstwo to ostatnie miejsce, gdzie pilnuje się wysokich standardów.
A piętnastoletni kandydat, który nie jest w stanie przepłynąć jeziora w pełnym rynsztunku, po prostu nie rokuje.
Zła wiadomość jest taka, że jeden z niedawnych postów ocenzurowano.
Wiadomość jeszcze gorsza: najwyraźniej ktoś tutaj - w zatęchłe otchłanie internetu - w ogóle zagląda.
Miejmy nadzieję, że to tylko znudzone boty...
Aż dziw bierze, że jeszcze nie wszyscy Polacy są przestępcami.
Skoro telewizja pokazuje codziennie, jak trudno w naszym kraju trafić za cokolwiek do więzienia.
Być może już niebawem Don wszystkich Donów padnie ofiarą jednej z własnych teorii spiskowych.
Problem świata nie polega jednak na tym, że prezydent Ameryki znalazł się na tajnej liście pedofili.
Tylko że zajmuje pierwsze miejsce na całkiem jawnej liście debili.
Minister od zagranicy przypomniał niewygodną prawdę - wszyscy biskupi stanowią piątą kolumnę na usługach obcego państwa. Wiadomo zresztą, kto cały ten Watykan zakładał...
Konsekwencje powyższego należy uznać za porażające: prawdziwym Polakiem może być tylko ateusz.
Jak człowiek nie przeskrobie, to go obecna władza zamknie. Jak zaś przeskrobie - zamknie go poprzednia (i zarazem kolejna). Kadencje zmieniają się na tyle szybko, że nic tu się nie przedawni...
Czyli ginekologiem być nie warto.
I chyba tylko psychiatra ma jeszcze gorzej: nienormalni dzisiaj za dwa lata będą normalnymi. Oraz vice versa.