Szkoda że K-lol jest troszkę za stary, inaczej wygrałby dla nas także i Konkurs Chopinowski.
Wszak w każdym sporcie do zwycięstwa potrzebna jest przede wszystkim niezachwiana wiara w siebie.
brzydka prawda z poziomu chodnika
Szkoda że K-lol jest troszkę za stary, inaczej wygrałby dla nas także i Konkurs Chopinowski.
Wszak w każdym sporcie do zwycięstwa potrzebna jest przede wszystkim niezachwiana wiara w siebie.
Może i knedle będą teraz bardziej jak ruskie - mniejsza o to - byle tylko brzuch pełen.
Żeby młodsze pokolenia w ogóle rozumiały, co dzieje się w kinie, filmy prawdopodobnie będą musiały być kręcone w pionie.
I trwać do trzech minut.
W Ameryce wszystko jest prostsze i łatwiejsze.
Zwłaszcza przejście do legendy.
Bo któż na świecie kibicowałby aktorowi o swojskim nazwisku Robert Czerwonypolonez?
Flotylla wolności musiała płynąć w kompletnej radiowej ciszy, skoro do uczestników nie dotarła radosna nowina o najwspanialszym dniu w dziejach ludzkości.
Wszak don wszystkich Donów raczył ogłosić ostateczne rozwiązanie kwestii dwóch zwaśnionych narodów!
Dla jednych wszystko, dla drugich nic.
Skoro tylko niewdzięczni rodacy nie potrafili popaść w należyty nim zachwyt, pan marszałek inne miejsca i innych ludzi postanowił odtąd zaszczycać swą obecnością.
Pan Zbyszek to chyba najszczęśliwszy przestępca świata - po to go tylko milicja ścigała, by doprowadzić przed oblicze... kamery.