poniedziałek, 12 maja 2025

Nie ma cwaniaka nad Gdańszczaniaka

Pan Karol skorzystał.

I pan Jerzy skorzystał. Pewnie nawet nieco bardziej. Zamiast za czynszowe zaległości od razu wylecieć na ulicę, kilkanaście lat przemieszkał sobie na cudzy koszt. A przecież melina i tak nigdy nie należała do niego.

Na szczęście jest jeszcze ktoś, kto na tym złotym interesie stracił: rozszabrowane przez boksera-cwaniaczka miasto Gdańsk.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz