poniedziałek, 29 lutego 2016

Polak murzynem Europy

Ani jednej statuetki, ani nawet nominacji. I dla naszych, i dla czarnych.

Tamci na pocieszenie dostali przynajmniej prezydenta. My jak zwykle nic!

niedziela, 28 lutego 2016

Apopulizm

Siłą obecnego rządu jest to, że nie musi i nie próbuje przypodobać się szerokim masom.

Łatwiej wszak podlizywać się pojedynczej osobie. Chimerycznej, nadąsanej, ale przecież z rozpoznaną skłonnością do kotów i spiskowych teorii.

sobota, 27 lutego 2016

piątek, 26 lutego 2016

Gdzie kończy się i zaczyna czystość rasowa ułana?

Nie wystarczy Arabów nie wpuścić, należy także pozbyć się arabów już u nas przebywających. Np. poprzez dyskretną zamianę stadnin w jatki.

Jeśli koń, to tylko polski. Inny niegodzien masować ułańskich pośladków Polaka.

czwartek, 25 lutego 2016

Swoje wiedzieć, cudze ganić

Krytycy już po stu sekundach nowego rządu wiedzieli, jak skomentują jego pierwsze sto dni. A zdania nie zmienią i za sto lat.

Grunt to przyjąć założenia i się ich trzymać.

Istnieje wręcz szansa, że chimeryczna rzeczywistość w końcu się do nich dostosuje.

środa, 24 lutego 2016

Archipelag sceptycznych

Brytyjczycy dobrze przemyśleli swoją sytuację i spróbują - porzuciwszy dryfującą donikąd Europę - przyłączyć się wreszcie do rajskich Wysp Owczych.

W przeczuciu złotego runa najwyraźniej.

wtorek, 23 lutego 2016

Najlepszy z najgorszych

Naród wypatrywał baśniowego generała Andersa na białym koniu, ale wolność mógł przynieść tylko ktoś realny: cwany Leszek z wąsem.

Jeden z nas, prostaków i kombinatorów, nosicieli toksycznej genetycznej mieszanki - kompleksu niższości z iluzją wielkości.

poniedziałek, 22 lutego 2016

Plan Czterdiestoletni

Nasi przewodnicy intelektualni, Mojżesze-teoretycy, spierają się o interpretację Planu Czterdziestoletniego, kiedy przyszłości świetlanej przed nami czterdzieści - ale raczej tygodni.

Wszystko ponadto potraktujmy jako niespodziewany dar od losu.

niedziela, 21 lutego 2016

Reguła nieoznaczoności Internetu

Zawsze jesteśmy przynajmniej o jedno kliknięcie od prawdy.

Co nie znaczy, że każdy kolejny link nas do niej przybliża.

sobota, 20 lutego 2016

Wyspa sąsiednia

Gdyby nawet rozsądni rozwiedli się z nierozsądnymi, podzielili majątek i zamieszkali na dwóch osobnych wyspach, wnet by się okazało, że rozwód taki trwałym być nie może.

Nierozsądni bowiem, roztrwoniwszy lwią część posagu na pomniki własnej głupoty, za resztkę zaraz pobudowaliby tratwy.

Żeby na powrót dobrać się do złośliwie kłującego ich w oczy dobrobytu rozsądnych.

piątek, 19 lutego 2016

czwartek, 18 lutego 2016

środa, 17 lutego 2016

TW Lolek

Od lat czterdziestu próbują namierzyć biednego Bolka, a Lolek czerwony z zazdrości tylko kota nerwowo miętosi.

wtorek, 16 lutego 2016

Emancypacja

I czego tu siwe łby nie są niby w stanie pojąć?

Przecież postępujemy dokładnie tak jak byle nastolatek względem swych rodzicieli: dawać kasę i się nie wtrącać!

A jak dalej będą smęcić, jesteśmy gotowi - piernikom na złość - popaść w najgorsze towarzystwo.

poniedziałek, 15 lutego 2016

DIY

Dziw bierze, że w epoce przemysłowej produkcja tak podstawowego towaru, jakim są dzieci, nadal przebiega w procesie rękodzielniczym.

niedziela, 14 lutego 2016

Schizmo, wróć!

Fałszywy papież ostatecznie zdemaskowany - brata się z Ruskimi, rzekome braterstwo z nimi deklarując.

A przecież nawet miłość chrześcijańska winna mieć granice. Granice na Odrze, Nysie i (przede wszystkim) Bugu.

Czas już chyba wrócić do rzetelnego polskiego papieża, Stolicę Piotrową instalując bezpiecznie u nas, w Toruniu.

sobota, 13 lutego 2016

Poznański? Nie, światowy!

Cała Polska w nadziei: czyżbyśmy wreszcie - i to w najpopularniejszej dziedzinie aktywności człowieczej - doskoczyli do światowego topu?

Mroczny kiler, niechybnie kanibal zamiast klasycznego rodzimego zabójcy, co to po wódce szwagra siekierą dla dwudziestu złotych w bilonie?

piątek, 12 lutego 2016

Stała rotacyjna obecność

Niestety, chętnych - krewnych i przyjaciół - miliony, a posad ledwie tysiące.

Żeby wszystkich zaspokoić, najnowsze nominacje gwarantują jedynie tygodniowy pobyt na urzędniczym stolcu. Zakończony aksamitnym wydaleniem.

Ważna jest liczba zadowolonych, a nie jakość owego zadowolenia...

czwartek, 11 lutego 2016

środa, 10 lutego 2016

Wałęsa, dawaj moje sto milionów... i krzyżyk na drogę

Na drugie, pierwsze, a w końcu i na zerowe dziecko dadzą. A potem na kobiety, starców, poborowych i całą resztę.

Najlepiej nie po pięćset, a po pięćset tysięcy. Albo sto milionów, jak każe tradycja.

Rozdać wreszcie wszystko w cholerę, a ostatni zgasi światło.

wtorek, 9 lutego 2016

Komisarze wysokiej oglądalności

Jak nie jedna, to druga. A gdyby tak telewizor ukazał nam obie naraz?

Smoleńska na Wenecką, zapasy w kisielu. A najlepiej w błocie.

poniedziałek, 8 lutego 2016

Świeckie halal

Uchodźcy tak bardzo próbują upodobnić się do wyszydzanych gdzieniegdzie europejczyków, że nawet za kołem podbiegunowym jeżdżą rowerami.

Tylko czy aby kebab na pewno odstawili?

niedziela, 7 lutego 2016

Kodeks honorowy

Co to za pojedynek, gdzie jedna ze stron uzbrojona jest w gołe pięści, a druga w rewolwer?

Podobnie nie honor mocować się z głupcem za pomocą intelektu.

sobota, 6 lutego 2016

Nadzieja wyspy

Kiedy dopłyną już do swej wyśnionej wyspy, okazuje się, że w raju strajk. Promy na kontynent nie chodzą.

Pozostaje im więc dalej przeskakiwać swoimi marnymi pontonami pomiędzy kolejnymi stacjami archipelagu, licząc że w końcu któraś z nich okaże się nie grecką kamieni kupą, a solidnym skandynawskim Bornholmem.

piątek, 5 lutego 2016

Małpa szlachetna emocją targana

Człowiek szlachetny w obliczu nikczemnej obojętności Systemu nie może nie ulec emocjom. Ulega więc i w geście strzelistym - a jednocześnie komicznym przecież - wypisuje się, rezygnuje, opuszcza.

Kiedy zaś wszyscy poczciwcy już System opuszczą - i pozostanie zeń krucha wydmuszka - nie będą tak przecież stali samotnie na deszczu. Wnet skrzykną się i pobudują struktury własne, oddolne, społeczne.

Bezwzględne i obojętne jak wszystko, co znają ludzie szlachetni ulegający emocjom.

czwartek, 4 lutego 2016

Niezrównanie niezrównoważony

Minister Vracula grasuje na salonach. Z pozoru grzeczny i uśmiechnięty, okiem chłodnym stale lustruje rzeczywistość. W każdej chwili gotów wyssać z niej wszystek sens.

środa, 3 lutego 2016

Barter

Brytyjczycy będą teraz mogli odesłać swoje dzieci do nas - po pięć stówek od łebka na miesiąc i wnet zwrócą się wszelkie zasiłki, które my pobraliśmy na Wyspach.

wtorek, 2 lutego 2016

Dzień świstaka

Niech się tak nie cieszą ci, co się po cichutku cudzym nieszczęściem cieszą: premierzy podlegają wymianie - świst tłumów jest wieczny.

poniedziałek, 1 lutego 2016

Ku lepszemu idzie

Z dwojga złego lepiej, żeby świat skończył się na wiosnę, a nie zimą.

Przynajmniej pozostawi po sobie dobre wrażenie.