niedziela, 31 maja 2015

Ukryte intencje

Trudno się dziwić ludności, że spiskom oraz innym teoriom niejawnym z lubością daje wiarę.

Obywatele po prostu sądzą po sobie, a przecież żaden z nich swoich intencji wobec sąsiada, wójta czy plebana chętnie nie rozgłasza. Z ukrycia świat obcych szarpiąc, skubiąc i dojąc.

sobota, 30 maja 2015

Księżniczka Kinga

Czasy takie, kompletnie niepoważne, że największe emocje społeczeństwa budzi przyszła Pierwsza Panienka Rzeczypospolitej.

piątek, 29 maja 2015

Małe Niemcy

Ciemne strony miewa zakażenie wyższą cywilizacją, jakiemu zbiorowo ulegliśmy: taki u nasz porządek, że byle Hiszpan wytrzymać nie może i burdel na ulicy urządza.

środa, 27 maja 2015

Łowca androidów

Nasza świadomość to taka sama bezduszna maszyna jak komputer. Nieuchronny skutek uboczny nadmiernej komplikacji wśród neuronalnych trybików i dźwigni.

Ilość przechodząca w jakość.

Podobnie jak samo życie - utkane przecież z zupełnie nieorganicznych w swej istocie pierwiastków, atomów oraz innych kwarków.

wtorek, 26 maja 2015

Nerwowy azylant

Co bardziej nerwowi planują wyjeżdżać.

Nie czytają gazet? Nikt i nigdzie od dawna już (czyli od zawsze) nie czeka na uchodźców i azylantów z otwartymi rękoma.

poniedziałek, 25 maja 2015

Pokażcie teraz prawdziwe cuda

Teraz sztab zwycięskiego kandydata powinien uczynić kolejny cud i wziąć odpowiedzialność za kadrę narodową.

Wycisnąć przekonujące zwycięstwo z nijakości. Wobec konkurencji, która tym razem nie położy się, żeby umrzeć.

niedziela, 24 maja 2015

Bój wątpliwej jakości

Czy aby na pewno za siedemdziesiąt lat zrzeszony w rekonstrukcyjnej grupie późny wnuk będzie z pietyzmem odtwarzać dzisiejszy dzień zmagań i chwały?

Tymczasem tak właśnie próbuje się sprzedawać tę nieszczęsną historyjkę we współczesnym telewizorze...

sobota, 23 maja 2015

Dobrych intencji skutki małolepsze

Z miłości do dziecka za podszeptem szamana porządni ludzie niemowlę na śmierć zagłodzili. Prawdziwa historia, prawdziwa.

Miłość ojczyzny - teoretycznie wielce chwalebna - może nieść równie opłakane skutki.

czwartek, 21 maja 2015

Żółw Hawkinga

Prawdopodobne, że wraz z postępem wiedzy nasze obecne przekonania co do natury wszechświata okażą się równie precyzyjne i finezyjne, co dawniejsze składanie go na grzbiet poczciwego żółwia.

środa, 20 maja 2015

Dokumenciki do kontroli

Do szybkiej jazdy samochodem nie potrzeba wcale prawa jazdy, tylko braku wyobraźni. Ale jak milicja ma skonfiskować brak?

wtorek, 19 maja 2015

Wygaszanie Polski

Zaczęło się rzecz jasna od wygaszenia jej papierosów. Wszak naród, co to nie kurzy, dopełnić patriotycznego obowiązku wspierania budżetu akcyzą nie może.

Cała nadzieja w wódce.

poniedziałek, 18 maja 2015

Globalny balwierz

Kiedy już Amerykanie wprowadzą tu swoje porządki, z rozchełstanej brodatej Kuby zostanie przycięty pod światowe wzorce nudnawy Jakub.

niedziela, 17 maja 2015

Dla nas oni to wy

Młodzi, wyjątkowi i przemądrzali na prasowych łamach utyskują, że nie ma na kogo głosować.

Skoro partie się nie podobają, zakładajcie własne. Jeśli macie sprawy do załatwienia, przestańcie liczyć, że zajmą się nimi za was jacykolwiek oni.

sobota, 16 maja 2015

The Thrill Is Gone

Chociaż samozwańczy i może wcale nie król, to z pewnością przynajmniej wicehrabia. Przedostatni już z rodowodem.

piątek, 15 maja 2015

Ręce, które leczą

Poczciwi kandydaci dwoją się i troją na skwerach i ulicach, ale prawdziwej ulgi światu przynieść nie mogą.

Nawet uzbrojony w arsenał cudów Jezus Chrystus nie zdołał usunąć z niewielkiej Galilei całego cierpienia.

środa, 13 maja 2015

Kamuflaż

Nastraszona przez tzw. kandydata antysystemowego władza ustawodawcza przebrała się w mundur i skryła na poligonie. Wiadomo, przy ordynacji większościowej, przetrwa tylko najsilniejszy.

wtorek, 12 maja 2015

Żar w oku

Przy pewnym poziomie żarliwości wiary aż trudno uwierzyć, że mamy do czynienia tylko i po prostu z fanatycznym głupcem.

poniedziałek, 11 maja 2015

Mental cut

Faworyt osłabł na finiszu i ledwo przeczłapał przez linię mety na drugim miejscu.

Okazuje się, że na wyniku zaważył mentalny wąs! Bardziej opływowe oblicze pretendenta umożliwiło mu zwinniejsze ruchy i w konsekwencji zwycięstwo.

Przed rewanżem starego mistrza czeka fryzjerska poprawka. Tym razem również u cyrulika mentalnego.

niedziela, 10 maja 2015

Szczęście - zdelegalizować!

Socjalistyczni bojownicy winni swe święte świeckie oburzenie w pierwszej kolejności zwrócić przeciw loteriom i totolotkom tego świata.

Oto prawdziwy bastion nierówności - uprzywilejowana garstka tuczy się na krwawicy grających milionów.

Nie wspominając już o tych ograbionych nieszczęśnikach, którzy nawet nie wykupili losu. Ci przecież - jak każdy równy bliźniemu bliźni - też zasługują na wygraną!

sobota, 9 maja 2015

Słuszną linię ma wasza władza

Za urodzenie nowej księżniczki Anglicy postanowili nagrodzić swojego premiera kolejną kadencją.

Nasi smętni włodarze nie mają takich możliwości. Przynajmniej do czasu restytucji monarchii.

piątek, 8 maja 2015

Wojna sześcioletnia

Jedni wygrali ósmego, drudzy dziewiątego, a tak naprawdę po siedmiu dekadach nikt nie pamięta już kto, z kim i o co się tłukł.

Najwyraźniej światu potrzeba nowej wojny. Dla odświeżenia wrażeń i ożywienia wspomnień.

czwartek, 7 maja 2015

Długopis sympatyczny

Sztuczna inteligencja złowieszczych długopisów sympatycznych polegać ma na tym, że wypluwają zanikający atrament tylko w przypadku kandydatów im niesympatycznych.

środa, 6 maja 2015

Im więcej, tym gorzej

Jeden z kandydatów pragnie namnażać rodaków choćby i w próbówkach. Jednocześnie obiecując powszechną zgodę. A przecież nie od dziś wiadomo - gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania.

wtorek, 5 maja 2015

Pogrzeb ci piękny, przyjacielu, wyprawię

Pięknie o zmarłych mówimy z prostej przyczyny - by jak najliczniejsza reprezentacja żywych z zazdrości zapragnęła wnet do nich dołączyć.

Zostawiając więcej miejsca dla nas.

poniedziałek, 4 maja 2015

Wersja siermiężna

Polskie Baltimore nazywa się Knurów, a Murzyni nawet nie są czarni...

I tylko przebudzenie z amerykańskiego snu jest u nas tak samo bolesne.

sobota, 2 maja 2015

Reklamacja

Nie po to człowiek pcha się w Himalaje, żeby zemrzeć jak byle ciemniak na zwykłe trzęsienie ziemi...

A miało być tak pięknie, mieliśmy heroicznie zamarznąć na grani ośmiotysięcznika!

piątek, 1 maja 2015

Złośliwa wyrocznia

Co i raz wyskakuje im w laboratorium jakiś straszny gen, ściągający na nosiciela równie straszną zarazę. Właściwie na każdym kroku potwierdza się w kółko, że genotyp to w istocie zpodciemnejgwiazdytyp. Można na nim wyjść różnie, ale tylko gorzej albo zwyczajnie źle.

Można też spróbować nie wiedzieć.