poniedziałek, 31 grudnia 2018

Ćwiczenia z wyobraźni

Ćwiczeniem obowiązkowym dla wszystkich obywateli Ziemi powinno być wizualizowanie sobie - od rana do wieczora, minuta po minucie - że to ostatni dzień nie roku, a świata.

Wtedy być może kolejny rok okazałby się faktycznie szczęśliwy.

niedziela, 30 grudnia 2018

Wyczucie dystansu, czyli o zjawisku wyprzedzania swoich czasów

Przewodnik idzie dziesięć kroków przed stadem.

Jeśli zaś wyrwie od razu gdzieś za horyzont, mamy do czynienia już tylko z błąkającym się wyrzutkiem.

piątek, 28 grudnia 2018

Tylko dla orłów

Najpierw latami reklamują górską brawurę i heroiczne odmrożenia, a potem odmawiają tych drobnych ziemskich przyjemności rodzince z dwójką córek w sukienkach.

Lud miał u nas zawsze pod górkę...

czwartek, 27 grudnia 2018

W cieniu martwego drzewa zaklinanie rzeczywistości

Rokrocznie w przytomności choinki wszyscy życzymy sobie zdrowia i szczęścia, a na koniec i tak umieramy w rozpaczy.

Czyli albo drzewka pechowe, albo życzenia nieszczere.

środa, 26 grudnia 2018

Sztafeta pokoleń

Pocieszające jest jedno: w każdej chwili gdzieś na świecie ktoś popełnia twoje stare błędy.

W tychże inkarnacjach będziemy więc żyć wiecznie.

poniedziałek, 24 grudnia 2018

Narodziny tradycji: Gorące krzesła

Miejsc przy stole mniej niż zaproszonych gości. Niby tylko o jedno, ale emocje (motywacja, rywalizacja!) gwarantowane.

Na pewno bardziej to adekwatne do wyzwań współczesnej kultury niż dostawianie dodatkowego nakrycia.

niedziela, 23 grudnia 2018

Republika metanowa

Polak tak bardzo upiera się przy węglu, bo to surowiec heroiczny, przy pozyskaniu którego można oddać życie i na chwałę ojczyzny osierocić dzieci.

Banalne wiatraki takich uniesień nie oferują.

sobota, 22 grudnia 2018

Dawniej brzydkie słowo na p.

Dziwne - żaden rzetelny populista nie odkrył jeszcze, że tzw. bonifikaty to w istocie narzędzie uwłaszczenia tych, co już mają, kosztem tych, co nie mieli i mieć nie będą.

Jakby zupełnie niespodziewanie w kraju zapanował konsensus co do tego, że prywatyzacja jednak jest dobra.

piątek, 21 grudnia 2018

Z bratnią pomocą

Polską piłkę klubową z dna dźwignąć próbują kambodżańscy potentaci.

Najwyraźniej skoro przetrwało się czerwonych Khmerów, będąca skarbonką bez dna zwykła maszyna do przegrywania już człowiekowi nie straszna.

środa, 19 grudnia 2018

Ostrożnie z marzeniami

Jak tak dalej pójdzie, to zupełnie inne siły będą zamawiać u opatrzności swój Budapeszt w Warszawie.

wtorek, 18 grudnia 2018

Do tego trzeba mieć zdrowie

Jak wszyscy tacy chorzy - w milicji, sądach i pokoju nauczycielskim - to chyba nie podwyżka, a renta.

Gorzej, że żaden zdrowy roboty po nich nie weźmie.

poniedziałek, 17 grudnia 2018

niedziela, 16 grudnia 2018

Przygotowanie artyleryjskie

Całe to straszenie klimatyczną apokalipsą służy powolnemu budowaniu przyzwolenia na ludobójstwo o bezprecedensowej skali.

Wszak jedynie redukcja populacji daje pełną gwarancję zredukowania konsumpcji i związanej z nią emisji.

sobota, 15 grudnia 2018

Wyjście honorowe ludzi honoru godne

Swoją drogą ta cała Europa to taki sam klub dżentelmena jak mafia: zapisać się niełatwo, ale odejść jeszcze trudniej.

Chyba że z wyludnionego nabrzeża chlup do wody w betonowych butach.

piątek, 14 grudnia 2018

Tragedia pomyłek

Anglikom może się jeszcze wydawać, że to Szekspir, ale z kontynentu wyraźnie widać już tylko niekoniecznie rozgarniętą minę Benny'ego Hilla.

czwartek, 13 grudnia 2018

Gniew dnia grudnia trzynastego - wczoraj i dziś

Jak się wreszcie obsiadło ciepłe stołeczki, to od razu jakby mniejsza motywacja, żeby grudniową pluchą łazić po ulicach i znów wygrywać z komunistami, których już dawno nie ma, a może i nigdy nie było.

środa, 12 grudnia 2018

Na każdego przyjdzie pora

Pomnik już nikogo nie zgwałci, ani nawet nie ucieknie.

Niestety, Polaka - tak z prawa, jak z lewa - podniecają tylko histeryczne rozliczenia. Z tropieniem każdego żywego bandyty musimy więc czekać, aż umrze.

wtorek, 11 grudnia 2018

Samozamach

A bo to trudno uderzać się raz po raz w potylicę aż do utraty tchu, krwi i przytomności?

Nie, nie trudno.

Zwłaszcza gdy pozujący na ofiarę sprawca prócz pałki teleskopowej uzbrojony jest także w diaboliczną motywację ukrycia przed światem własnych zbrodni.

poniedziałek, 10 grudnia 2018

Czarna owca

Pan Prezes raczył wskazać partyjnym kolegom czarną owcę.

jest to zarazem pierwszy udokumentowany przypadek czarnej owcy w stadzie wilków.

niedziela, 9 grudnia 2018

Makaron płaci za encyklopedię

Gdyby Francuzy nadal wierzyły w Boga, cierpliwie zniosłyby podwyżkę cen benzyny, licząc na nagrodę w życiu wiecznym.

Lecz skoro nieba nie ma, trzeba pożyć tu i teraz: lizanie cukierka przez papierek kończy się z hukiem.

sobota, 8 grudnia 2018

Wyjechali

Wyjazdowe posiedzenie klubu parlamentarnego to jak szkolna wycieczka: wesoły autokar, piwko po kryjomu i nocne wizyty w pokoju u dziewcząt. Prym wiodą drugoroczni, trucia nauczyciela nikt nie słucha.

Ciało poza swoim miejscem, umysł - poza czasem.

Eh, gdybyż mogło tak pozostać na zawsze. Również ze względu na nas, postronnych obserwatorów.

piątek, 7 grudnia 2018

Łajdaka wzorzec z Sevres

Busola moralna pana Zbyszka jest tak precyzyjnie wyregulowana, że nam śmiertelnikom wystarczy robić dokładnie na odwrót niż on, a zbawienie mamy zapewnione.

Nawet jeśli nieba brak.

czwartek, 6 grudnia 2018

Mrożona herbata nie rozwiąże większości naszych problemów, niestety

Ugrupowania dzielą się, mnożą, wyłaniają z niebytu, ale nazwiska i twarze jakby znajome - losowane z puli tysiąca wciąż tych samych, raczej przeciętnych osób.

Od mieszania herbata nie robi się co prawda słodsza, ale za to stygnie. Podobnie jak zapał obserwatorów.

wtorek, 4 grudnia 2018

Ci, którzy nie kochają Polski tak jak my tutaj

Pan premier, kołysząc się z przyjaciółmi w szamańskim obrzędzie, modlił się nawet za tych, którzy ojczyznę kochają inaczej niż on.

Być może nawet mądrzej.

poniedziałek, 3 grudnia 2018

Wujek dobra rada

Gdyby tak można było wrócić do przeszłości, podpowiedzieć cokolwiek sobie młodszemu...

...to chyba najlepiej jakąś szóstkę w totka z wysoką kumulacją.

niedziela, 2 grudnia 2018

sobota, 1 grudnia 2018

Wielkie oczy

Jak nie wojną, to potopem. Jak nie chorobą, to krachem finansowym. Straszą nas i my nawzajem się straszymy.

Dziw bierze, że w zbiorowym ataku paniki nie rzuciliśmy się jeszcze w kierunku przepaści.

A może się rzuciliśmy?

piątek, 30 listopada 2018

Piąta kolumna i nóż w plecy

Heroicznie obiecujemy rzucenie palenia węgla, tymczasem samej naturze detoks ani w głowie. Kopci toto pożarami, a smog idzie na pół kontynentu.

Więc żeby potem nie było na nas!

czwartek, 29 listopada 2018

Pani Jerzynko, czy pierwszy minister to nadal minister?

Trochę wstyd, skoro chłopaki włożyły tyle wysiłku w robienie łaski Amerykanom, a ci nie potrafią nawet spamiętać funkcji tego Mateusza, no tego sympatycznego, wiecie, no... w okularach...

środa, 28 listopada 2018

Nazistów do reportażu tanio wynajmę

Władza - sądząc po własnych kanałach - nie może uwierzyć w istnienie telewizji, która sama nie inscenizuje sobie pożądanych faktów.

Przecież wyreżyserowane nie dość, że ciekawsze, to jeszcze na następny dzień nie zaskoczy jakimś przykrym drugim dnem.

wtorek, 27 listopada 2018

Wiktoria floty niewidzialnej

Słusznie że zatopiliśmy własną flotę - w ten sposób wszystkie ruskie krążowniki, które mogłyby ją pod dowolnym mostem taranować, będą musiały obejść się smakiem.

poniedziałek, 26 listopada 2018

Rozcinanie

Próbują dyplomaci chirurgicznie usunąć Brytanię z Europy.

Lecz tuż za drzwiami czeka lud - w osobach swych parlamentarnych przedstawicieli - który nie mając cierpliwości do skalpela, wnet chętnie sięgnie po maczety.

niedziela, 25 listopada 2018

Warszawa Zachodu

Niemcy wstydzili się zburzyć Francuzom Paryż, więc ci od czasu do czasu muszą próbować sami.

Ale że z natury nieudaczni, stolicy jak nasza raczej się niedoburzą.

sobota, 24 listopada 2018

piątek, 23 listopada 2018

Bezlitosny windykator

Zapewne nikt nie konsumuje tyle co Kalifornijczycy. Trudno się więc dziwić, kiedy przyroda akurat od nich egzekwuje niespłacalny dług.

czwartek, 22 listopada 2018

Nowelizacja siódma, dalece nieostatnia

Ze stanowieniem prawa, jak z każdą usługą - może być albo szybko, albo dobrze.

W zaistniałej sytuacji tzw. parlamentarzystom życzyć należy, by przy następnej naprawie hamulców w swoich limuzynach trafili na mechaników hołdujących podejściu pierwszemu.

środa, 21 listopada 2018

wtorek, 20 listopada 2018

Bohaterowie III RP

W spółkach Skarbu Państwa pracują tylko najlepsi z najlepszych. Ci, którzy pomimo - a częściej zapewne wbrew - wszystkim partyjnym nominatom na fikcyjnych etatach wykonują faktyczną robotę.

Cześć ich cichemu trudowi!

poniedziałek, 19 listopada 2018

Plan Zdzisława

Mając takich planistów, moglibyśmy już chyba pokusić się o prawdziwie spektakularne wywłaszczenie, np. Chińczyka z chińskiej gospodarki.

Strategia piorunująco skuteczna: po co budować, skoro można zabrać?

niedziela, 18 listopada 2018

Teraz Razem Kocham Polskę

Nazywanie kolejnych kanapowych ugrupowań jednym krótkim słowem jest o tyle przyszłościowe, że nawet po kilku nieuchronnych fuzjach (kanapa do kanapy aż zbierze się mała kawiarnia) żadna z nich nie zatraci swej podmiotowości.

A przecież tzw. liderom tylko o własną podmiotowość chodzi.

sobota, 17 listopada 2018

Emancypanci z pubu Pod Trzema Lwami

Angielska hałastra sądziła, że wyjść z Europy to jak wyjść z pubu na rogu.

Być może. Tylko że po paru głębszych drzwi stają się wąskie, a złośliwy próg potrafi podstawić nogę.

piątek, 16 listopada 2018

Darmowe minuty

Marszałek sejmu prowadził obrady z telefonem przy uchu, bo nie chciał przegapić swojej kolejki na infolinii u operatora.

Trudniej się do nich dodzwonić niż do samego Prezesa.

czwartek, 15 listopada 2018

Nic nie szumi tak jak woda

W aferze dnia najsmutniejsze jest chyba to, że przedsiębiorczy urzędniczyna swą posadę, a zapewne i wolność zawierzył podejrzanym elektronowym szumidełkom.

Dawniej kiedy dwaj prawdziwi mężczyźni chcieli szczerze pogadać, po prostu szli do kibla i rozkręcali wszystkie kurki.

środa, 14 listopada 2018

Rytmika

Biały muzyk uprawia dźwięki, bo bardzo chciałby kopulować.

Prawdziwy muzyk - jakby właśnie kopulował.

wtorek, 13 listopada 2018

Dołgoruki

Wołodia nawet będąc w Paryżu potrafi podpalić Amerykańcom Kalifornię. Choć niski, ręce zaiste ma długie.

Chyba że... Chyba że to inny długoręki prezydent sięgnął przez Atlantyk i szerokość kontynentu, by wreszcie za jednym zamachem ogniem wyplenić wstrętnych mu Meksykanów, filmowców, gejów i marihuanistów w sercu ich plugawego matecznika.

Z teoriami spiskowymi ten sam kłopot co z całą resztą - jest ich po prostu za dużo.

poniedziałek, 12 listopada 2018

Raz sierpem...

W listopadzie wszyscy tęsknią za sierpniem z jego rozmaitymi atrybutami. Niektórzy po prostu częściej i głośniej to werbalizują.

Tylko o co chodzi z tym młotem? Chyba miało być: omłotem.

niedziela, 11 listopada 2018

Ślepa miłość

Smog ma też swoje dobre strony - zmiękczona i nieco przesłonięta Polska zamiast wymizerowaną przeciętnością emanuje naraz aurą tajemnicy.

Gdyby tak zasłonić jeszcze trochę, naprawdę można by się zakochać.

sobota, 10 listopada 2018

Czy Tatry świętują rocznicę swego wypiętrzenia?

Odzyskanie niepodległości jest bezosobowe: samo się nam odzyskało, bo przecież nie my odzyskiwaliśmy. Ot, kolizja sił kilku potężnych i w tym rozdaniu zamiast nas przykryć - wypiętrzyło.

Choć oczywiście przypadek też (a może nawet przede wszystkim przypadek) warto świętować. Kolejnym razem płyty tektoniczne historii mogą nie być już tak łaskawe.

piątek, 9 listopada 2018

Niewielka improwizacja

Biegają chłopaki po pałacu aż garnitury w przeciągu furkoczą: zaraz się coś wymyśli, zorganizuje, gości zaprosi i parada wyjdzie jeszcze prześliczna.

Planowanie jest po prostu przereklamowane. Patrzcie tylko, jak daleko dojechaliśmy na czystej fantazji!

czwartek, 8 listopada 2018

Zadania priorytetowe

Skoro cała milicja chora, to kto przypilnuje nowych pomników na placu Piłsudskiego przed wdzięcznością narodu?

środa, 7 listopada 2018

Wiek rozumu, chłopskiego

Polak na swój chłopski rozum z miejsca przechytrzył system: szczepi się, gdy już choruje, a najlepiej to dopiero do trumny.

Żeby się bez potrzeby nie kłuć, a i pieniążków oszczędzić.

wtorek, 6 listopada 2018

W piach się obróci

Całe to zostawianie po sobie śladu czy też odciskanie piętna na rzeczywistości to pycha i barbarzyństwo.

I zajęcie raczej jałowe w świetle czekającego nas wkrótce ogólnego bronowania piasku na plaży.

poniedziałek, 5 listopada 2018

Komisja Wenecka - trafiony, zatopiony

Zatopienie Wenecji to zemsta bogów (zwłaszcza katolickiego, który jak wiadomo jest Polakiem) za wtrącanie się miejscowej tzw. Komisji w sprawy naszego systemu sądownictwa.

Następny w kolejce Luksemburg. Z braku morza mieszkańcy powinni spodziewać się raczej plagi żab i/lub szarańczy.

niedziela, 4 listopada 2018

Superpolak in vitro

Papież i Prezes - dwóch najwybitniejszych Polaków odchodzi bezpotomnie. Czy naprawdę stać nas na marnowanie takiego potencjału genetycznego?

Klonować!

sobota, 3 listopada 2018

Willkommen!

Przy okazji wizyty rządowej na najwyższym szczeblu powinniśmy podziękować Niemcom za zbudowanie nam naszej jedynej prawdziwej i unikalnej atrakcji turystycznej: morze mamy zimne, góry raczej płaskie, dzieła sztuki trzeciego sortu, architekturę prowincjonalną, ale za to obóz koncentracyjny najlepszy na świecie!

piątek, 2 listopada 2018

Nic nadzwyczajnego

Żadna tam płynna ponowoczesność, tylko zwyczajna pełzająca dekadencja.

Nic z czego nadejście rześkich barbarzyńców raz i na zawsze by nas nie wyleczyło.

Tylko czy mamy jeszcze jakichś prawdziwych barbarzyńców na podorędziu?

czwartek, 1 listopada 2018

środa, 31 października 2018

Bo żal nam było cukierków?

Wygląda niestety na to, że gdy ostatnio łobuziaki załomotały do drzwi, wybraliśmy psikusa. A nawet całą ich serię.

wtorek, 30 października 2018

Dał nam przykład Łukasiewicz, jak oświetlać mamy

Słusznie prezydent szydzi z obcej technologii, winien jednak postąpić krok dalej w mrok dziewiętnastowieczny: wszak to lampa naftowa jest naszym narodowym źródłem światła!

poniedziałek, 29 października 2018

Polaryzacja aż do skutku ostatecznego

W tegorocznej kampanii w Ameryce bomby i masowe morderstwa. Wygląda na to, że wkrótce zatęsknimy za sielskimi czasami fejkniusów i ruskich botów.

niedziela, 28 października 2018

Kwestia skali

A w sejmiku... marszałeczek zawiaduje posełkami, robiąc wspólnie polityczkę.

(broń boże nie w znaczeniu postępowej pani polityk)

sobota, 27 października 2018

Zderzaki i mateczniki

Trochę strach wprowadzać kolejny dzień wolny, bo jeszcze pani premier zechce udać się do swojej wiejskiej rezydencji, po drodze tradycyjnie rozjeżdżając elektorat.

Rzednący elektorat!

piątek, 26 października 2018

Najeść się cudzym pożądaniem

Dziwne: krajowym stewardessom w ramach rekompensaty za pracę przestało wystarczać wysokie - w okolicach podium! - miejsce na liście męskich fantazji seksualnych.

A czemu strajkują piloci, to już zupełnie nie wiadomo.

czwartek, 25 października 2018

Kochajta mnie!

Wśród twórców i artystów tego świata rzuca się w oczy nadreprezentacja wątpliwych charakterów oraz osobowości przetrąconych. W poszukiwaniu poklasku lub choćby akceptacji, całą egzystencjalną zaciekłość inwestują, nieszczęśni, w produkcję swojego towaru.

Ludzie, których od maleńkości kochano, nie potrzebują się aż tak wygłupiać.

środa, 24 października 2018

Cięcie etatów

W ramach nadciągającej repolonizacji mediów wybrani dziennikarze zostaną wkrótce zaproszeni do konsulatu Rzeczypospolitej w Stambule celem wyrobienia stosownych dokumentów...

wtorek, 23 października 2018

Odwyk przymusowy

Dzień wyborów to dla polityka czas najtrudniejszy.

Na szczęście cisza wyborcza trwa tylko dwie doby i można spokojnie wrócić do bałamucenia: sklepik z obietnicami znów otwarty, rusza kolejny etap niekończącej się kampanii.

poniedziałek, 22 października 2018

W zwycięstwie zjednoczeni

Takie wybory to spełnienie idei Barona de Coubertina: wszyscy uczestnicy ogłosili zwycięstwo.

Szczególnie ci, którzy ledwo dobiegli do mety.

niedziela, 21 października 2018

Wskrzeszenie kolacji

Ludzkość wysiłkiem nadludzkim próbuje zrekonstruować mamuta, a może i tura.

Akurat będzie na co polować, gdy wytępimy już wszystkie pozostałe gatunki.

sobota, 20 października 2018

I kto tu popełnił grzech pierworodny?

Skoro taki Wszechwiedzący, to musiał z góry wiedzieć, że mu się tzw. korona stworzenia w rajskim ogrodzie znarowi. Czyli grzech pierworodny miał niejako wkalkulowany w koszty.

A koszty te z góry zaplanował przerzucić na nas.

piątek, 19 października 2018

Nago po domu

Na szczęście narody są jak te profile na fejsbuku - każdy obsesyjnie skupiony na sobie.

Dlatego nie musimy się wstydzić tego, jacy tu u siebie i wobec siebie jesteśmy. Nikt nie widzi, bo nikt nie patrzy.

czwartek, 18 października 2018

Midas Bałtyku ostatecznie przyćmiewa dawniejsze Słońce Peru!

Taki to kraj, że do okupanta strzela się brylantami, a do kopania rowów deleguje ręce ze złota (również korpus i głowa ze złota, zwłaszcza głowa).

No, ale z drugiej strony, kto miałby przekopać lepiej?

środa, 17 października 2018

Łodzianie jej chcą, znaczy - musi być dobra

W ten sposób, prawo i przyzwoitość mając w pogardzie, opozycja przejęła ukochany pogląd władzy: większość ma zawsze rację.

O ile, to nasza racja.

wtorek, 16 października 2018

poniedziałek, 15 października 2018

Nierozwiązywalna sprzeczność

Sądząc po samych twarzach lubelscy zwolennicy czystości moralno-rasowej wydestylowani zostali w procesie arcypolskiej rafinacji spirytusowej oraz wielopokoleniowego chowu wsobnego.

Czyli czystość jak najbardziej. Z moralnością nieco gorzej.

niedziela, 14 października 2018

Albo dużo, albo dobrze

Nikt tego oficjalnie nie ogłosi, ale jedynym sposobem na powstrzymanie globalnego ocieplenia jest jeszcze bardziej globalne ludobójstwo.

sobota, 13 października 2018

Potrzeba bezpieczeństwa

Prezydent Lublina zakazał demonstracji ze względu na bezpieczeństwo. Własnego stołka bezpieczeństwo.

I tak, dbając o zadek, postradał twarz.

piątek, 12 października 2018

Multilateralizm

Dziś, żeby rakieta przypadkowo nie spadła, nie wystarczy wsadzić do niej Ruska i Amerykańca.

Gwarancje bezpieczeństwa dawałoby dopiero dorzucenie Chińczyka, Irańczyka oraz obywatela właściwej Korei.

A i to tylko do czasu, aż nasi z Obrony Terytorialnej nie dochrapią się jakiejś kosmicznej procy, której na złość światu z pewnością nie zawahaliby się użyć.

czwartek, 11 października 2018

Proszek na katar i nieśmiertelność

Leki na przeziębienie nabrały w telewizyjnej reklamie takiej mocy, że gdyby człowiek przyjął dwie saszetki miast jednej, z miejsca osiągnąłby nieśmiertelność.

środa, 10 października 2018

Szczyty propagandy

Kiedy będziemy już Szwajcarią, trzeba będzie odkupić też kolejkę na Matterhorn.

Gorzej jeśli jednak Bawarią - tam medialnych wierzchołków brak.

wtorek, 9 października 2018

Łapsie, odszukaj się sam!

Kiedy znika szef Interpolu, niejako najważniejszy policjant na ziemi, nie ma komu podjąć decyzji o rozpoczęciu poszukiwań.

Może znajdzie się sam? O ile zdoła rozpoznać swą twarz pośród miliarda takich jak on Chińczyków.

poniedziałek, 8 października 2018

Nie ma porządnego przeciw bez solidnego za

Demonstrację bez natychmiastowej kontrdemonstracji trudno Polakowi uznać za poważną.

Gdzie więc parada - lepiej jeszcze: miesięcznica - dyskryminowanych pedofilów?!

niedziela, 7 października 2018

Żeby to wszystko wreszcie jakoś wyglądało

Aktorki oraz piłkarzy w sposób ciągły i niezauważalny podmienia się na coraz to młodsze i lepsze modele.

Już wkrótce rozwiązanie może objąć także przypadkowych przechodniów na każdej ulicy.

sobota, 6 października 2018

piątek, 5 października 2018

Ratuj się, kto może!

Pan prezydent jak ten strażak-piroman, pierwszy rzuca się do heroicznego ratowania dzieci, które chwilę wcześniej limuzyną tratował.

czwartek, 4 października 2018

Bootleggers, stop your tapes!

Nie każdy artysta mikrofonu zasługuje na nieśmiertelność, niewielu talentu staje choćby i na pojedynczy przebój. Czy na pewno potrzebujemy usłyszeć wszystkie pirackie taśmy pana premiera, skoro uszy bolą nawet od tych jak najbardziej oficjalnych?

środa, 3 października 2018

Oczekiwana zmiana miejsc

A gdy protestuje milicja, kto otoczy ją barierkami, kto z tłumu będzie wywlekał?

Może wreszcie te łobuzy w koszulkach o konstytucji, by się do czego nadały? W paralizatory tylko doposażyć i do roboty!

wtorek, 2 października 2018

Brzydsza twarz zła

Miejmy nadzieję, że układ Radomski faktycznie został zmyślony przez tendencyjnych dziennikarzy.

Inaczej groziłaby nam ekranizacja przygód bohaterów, którzy nie grzeszą tylko jednym - fotogenicznością.

poniedziałek, 1 października 2018

Niesparaliżowani

Polscy siatkarze doszli w mistrzostwach świata tak daleko, gdyż do końca nie rozumieli, o jak wysoką stawkę idzie gra.

To zasługa regulaminu, który nie dość że zawiły, to jeszcze na nasze szczęście ulegał dalszym komplikacjom w trakcie zawodów.

niedziela, 30 września 2018

Nagonka bez polowania

Zgodnie z atawistycznym instynktem łowcy-zbieracza Polacy spróbują dziś zabiegać zdobycz na śmierć.

A że zwierzyny na stołecznej sawannie brak, więc cały ten tupot trochę bez sensu.

sobota, 29 września 2018

Opium dla mas?

W ramach ocieplania wizerunku kościół deleguje kapłanów do krzewienia nie wiary, lecz krzewów konopnych.

Wydaje się, że komunikanty z haszyszem mogą wydatnie podnieść poziom pełnego uczestnictwa w liturgii wśród młodych.

piątek, 28 września 2018

Nagroda pocieszenia

Strach do takich Narodów Zjednoczonych jechać - w jednym pokoju zdrajcy, w drugim Żydzi.

Na szczęście w saloniku spotkać można jeszcze lekko zidiociałego prezydenta supermocarstwa. Czyli jest przynajmniej komu się podlizywać. Z braku ważniejszych prezesów, oczywiście.

czwartek, 27 września 2018

Metoda prób i błędów

Nie kłamie tylko ten, kto milczy. Nie błądzi ten, kto nic nie robi.

Panie Premierze, prosimy się nie zrażać, z czasem nawet pan trafi w jakieś sedno!

środa, 26 września 2018

Ojejkufobia

Gwałcony, rabowany i mordowany, Polak od pokoleń wzrasta w lęku przed opresyjną rzeczywistością w każdej jej emanacji.

Stąd wszelkie fobie nabyte i wykształcone. Prócz tej przed samymi fobiami.

wtorek, 25 września 2018

Rynek a ulice doń prowadzące

Okazało się, że rynek u nas rozwinięty, dwudziesty trzeci w świecie.

Tymczasem mentalność wciąż snuje się po zaułkach i opłotkach.

poniedziałek, 24 września 2018

Coming out

Czy premierem republiki alkoholików może być mężczyzna, któremu kręci się w głowie od... twarogu?

niedziela, 23 września 2018

Z prawej do lewej kieszonki przełożyć!

Gdyby dawać im mniej jako rodzicom, mogliby dostać więcej jako nauczyciele, urzędnicy, lekarze, a nawet strażacy.

Lepiej chyba płacić za pracę niż za jednoznacznie szkodliwą działalność rozpłodową.

sobota, 22 września 2018

Na ołtarzach uwagi

Jak zbyt miły, ciumki dzieciom rozdający - znaczy pedofil. Ale jeśli znowu niemiły, to pewnie gbur ostatni, co to go trzeba przed prokuratora stawiać.

A jeszcze film o jednym czy drugim nakręcą i w telewizji pokażą.

Zaiste, ciężko być księdzem w Polsce.

piątek, 21 września 2018

Historia jednej fotografii

Wrogowie w twarz mu krzyczeli: „Będziesz siedział!”, a pan prezydent nie tylko niezłomny, ale i przekorny - więc nie usiadł.

środa, 19 września 2018

Wieczysta nierówność

Hierarchia jest biologiczna. Odtworzy się w każdych warunkach.

Dzięki czemu wybrane małpki zawsze uzyskają szerszy dostęp do pożywienia i samic.

poniedziałek, 17 września 2018

Jajo czy kura?

Czy skłonność rodaka do anarchii bierze się z wiecznej bylejakości władzy, czy też władzy owej bezradność wynika z kompletnej niesterowności narodowej masy?

niedziela, 16 września 2018

Dlaczego lekcje religii powinny być obowiązkowe?

Żyjąc pośród zabobonu, lepiej rozumieć jego istotę i mechanikę.

Zawsze i wszędzie spodziewać się tego, co mogą uczynić i jak zareagować uwikłani w system przesądów pobratymcy.

sobota, 15 września 2018

piątek, 14 września 2018

Kogo kochasz?

Tylko prawdziwie afrykański muzyk mógł uczynić z piosenki o kominie z ludzkich czaszek singiel wszech czasów.

czwartek, 13 września 2018

Od przybytku głowa nie boli, a ostatni będą pierwszymi

Jak tak dalej pójdzie, wkrótce większość Polaków będzie mogła legitymować się tytułem Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.

Każdy sam przed sobą, niestety. O uznanie ze strony konkurentów będzie piekielnie ciężko.

wtorek, 11 września 2018

poniedziałek, 10 września 2018

Kiedy będziemy dinozaurami

Ciekawe, czy późne karaczany spróbują rozwikłać zagadkę zagłady sapiensów? Czy ostatecznie zwycięży hipoteza impaktu kilkuset komet, wystrzelonych zresztą z powierzchni Ziemi, czy też mniej spektakularna teoria syntetycznego superwirusa?

niedziela, 9 września 2018

Dalej - droga do powszechnej szczęśliwości

Skoro pacyficzna wyspa śmieci ma już powierzchnię pięciu Polsk, to może pomieściliby się tam w zgodzie - wreszcie dosłownie rozluźnieni - wszyscy Polacy.

Nic nie robi tak dobrze na chrześcijańskie uczucia, jak odległość.

sobota, 8 września 2018

piątek, 7 września 2018

Dynamo

Żeby ludzkość w swej masie zaczęła się naprawdę ruszać, internet musiałby chyba być na korbkę.

czwartek, 6 września 2018

Strategia wiecznej nadziei

Prezydent Słupska długo zgłaszał, że zapowie przyszłoroczne ważne ogłoszenie.

Wiecznie młody i perspektywiczny, więc chyba może tak budzić nadzieję bez końca.

wtorek, 4 września 2018

Dialogi przez płotki

Musi być, że bezbożnica - zamiast nadstawić drugi policzek, od razu na milicję ze skargą. Tacy to właśnie ludzie konstytucją próbują ewangelię rugować.

Na szczęście są na tym świecie jeszcze płotki, żeby zdrowej tkanki narodu na taki widok zupełnie nie poniosło.

niedziela, 2 września 2018

Upupiony znienacka

Andrzej zakradł się do szkoły w sobotę, licząc chyba, że nikogo na miejscu nie zastanie. Tymczasem nawet tam bezczelne siły reakcji próbowały postawić go do kąta!

Co tylko pogłębia traumę - na koniec dnia ucznia do domu odprowadziła pani od niemieckiego.

sobota, 1 września 2018

Rozwiązywanie problemów za pomocą ciszy

Kręgi konserwatywne lansują tezę, iż pedofilię w kościele wylansował obecny papież, jezuita-liberał.

Musi być, że to najświętsza prawda - wcześniej o takich świństwach nawet się nie mówiło.

piątek, 31 sierpnia 2018

Wejście banana

Liczne kraje europejskie zaczynają przypominać republiki bananowe.

Chyba głównie po to, by godnie przygotować się na przyjęcie nadchodzących wraz z ociepleniem klimatu bananowców.

czwartek, 30 sierpnia 2018

Rola trzecioplanowa pierwszorzędnego znaczenia

Wstawania z kolan imponujący ciąg dalszy: nawet w Hollywoodzie nie wyobrażają już sobie filmu bez polskiego aktora.

Kto wie, może nawet dadzą mu coś powiedzieć? Zanim ostatecznie zostanie wycięty w montażu.

środa, 29 sierpnia 2018

Czasem czerwone znaczy: jedź

Skoro już każdy smętny pan w telewizorze legitymuje się prywatną a oryginalną wykładnią prawa, to nic chyba nie staje na przeszkodzie, byśmy od jutra na własną rękę zaczęli interpretować dowolne przepisy.

Od wymowy czerwonego światła na skrzyżowaniu począwszy.

wtorek, 28 sierpnia 2018

poniedziałek, 27 sierpnia 2018

Ile dywizji ma Timmermans?

W naszym bloku poprzednim, kiedy któryś z narodów próbował wprowadzać na swoim terytorium dobrą zmianę, narody pozostałe natychmiast, za pomocą wojsk zwanych bratnimi, sugerowały korektę.

W bloku obecnym stosuje się metodę wysłania pojedynczego Timmermansa. Czas pokaże, czy nie bardziej skuteczną.

niedziela, 26 sierpnia 2018

Sztuczna inteligencja przed wzrokiem ludzkim schowana

A jeśli to nie człowiek człowiekowi - nie Rząd Światowy, nie chiński haker, nie Rusek przebiegły nawet - mąci siecią w głowie, jątrzy i do nienawiści wzajemnej podburza? Jeśli to sam internet wyemancypował się i ludzkość do zguby przywieść próbuje?

I za co? Za powołanie go z nicości do życia?

sobota, 25 sierpnia 2018

Bond, Jakub Bond

Skoro powstawszy z kolan wreszcie odzyskaliśmy podmiotowość, Zachód coraz częściej musi się liczyć z naszą obecnością. Ostatni przykład: polski aktor prawie zagrał ruskiego łajdaka w angielskim filmie.

Zaiste trudno to będzie komukolwiek przebić.

piątek, 24 sierpnia 2018

Państwo podziemne

Ponadpartyjna krecia robota pod Warszawą ma podobno skutkować wydrążeniem kolejnych korytarzy metra.

Cóż za ulga, w następnym powstaniu nie trzeba już będzie tłoczyć się w niehigienicznych warunkach po kanałach.

czwartek, 23 sierpnia 2018

Wytrawny smak polskości

Linia strategiczna obecnej władzy, potwierdzona właśnie przez pana prezydenta u Papuasów, jest bez zarzutu wręcz prosta: uczynić z Polski kraj tak nieatrakcyjny, żeby nikt nie próbował tu przyjeżdzać.

Przy odrobinie szczęścia niektórzy również wyjadą, a wtedy to już naprawdę zostaniemy we własnym sosie prima sort.

środa, 22 sierpnia 2018

Obiecuję wam świetlaną przeszłość!

Pan premier potrafi, naginając czasoprzestrzeń, odmienić zarówno przyszłość, jak i przeszłość.

I tylko z chwilą obecną poradzić sobie nie może.

wtorek, 21 sierpnia 2018

Dowody niewinności

Nielegalne składowisko śmieci pod K2 to z pewnością nie nasza robota.

My, Polacy swoje wysypiska podpalamy.

poniedziałek, 20 sierpnia 2018

niedziela, 19 sierpnia 2018

Zgoda, zgoda, narodowa!

Nie ma zgody i pokoju - nigdy nie było i jeszcze bardziej nigdy nie będzie, bo sprzeczne interesy i dążenia z czasem stają się tylko jeszcze sprzeczniejsze.

Ludzie tylko w jednym poglądzie niepodzielni: tamtym zabrać, mnie dołożyć.

sobota, 18 sierpnia 2018

Tym gorzej dla faktów?

Turecki Prezes zdziwił się, że niewidzialna ręka rynku przestała klaskać na jego widok. Być może wkrótce pojmie nawet, że jednak istnieje granica zaklinania rzeczywistości.

Szkoda tylko - ze względu na naszego krajowego - że każdy Prezes uczy się jedynie na błędach własnych.

piątek, 17 sierpnia 2018

środa, 15 sierpnia 2018

Oręża potęga

Armię mamy tak potężną, że przy odpowiednim wsparciu lotniczym jest w stanie zająć jeden prawie cały stołeczny brzeg Wisły, utrzymując przyczółki od rana aż do popołudnia.

wtorek, 14 sierpnia 2018

Wąska specjalizacja

Dawny mistrz zdradził, dlaczego jesteśmy mocni w rzutach bezsensownymi przedmiotami nie do celu.

Po prostu dyscypliny, gdzie rzuca się z sensem nigdy nie były u nas popularne, więc mocarny narybek nie miał dokąd odpłynąć.

poniedziałek, 13 sierpnia 2018

Podróż do ziemi obiecanej

Dziś muszą próbować na własną rękę, tymczasem w złotych czasach patron z Zachodu afrykańskich uchodźców zwoził do siebie sam.

A i robota była z miejsca gwarantowana...

niedziela, 12 sierpnia 2018

Z ogonkiem, czy bez?

Egzekutywa poddusza sądownictwo. Sadownictwo chwieje się pod naporem klimatu.

W pojedynku destruktorów Człowiek-Natura remis jeden do jednego.

sobota, 11 sierpnia 2018

Ćpuny

Takie czasy, że wszyscy od czegoś uzależnieni. A już zwłaszcza od samego życia. Choć szkodliwe i dla nich, i dla otoczenia, a na domiar złego nieuchronnie prowadzi do śmierci.

piątek, 10 sierpnia 2018

Mistrz kraju przegrywa z mistrzem miasta

Odkąd kandydat z Opola przywdział warszawski szalik, jego nowi pupile nie są w stanie doskoczyć nawet do poziomu mistrza Luksemburga.

Przypadek? Nie - ewidentny spisek europejskich elit.

czwartek, 9 sierpnia 2018

Podwójna helisa fortuny

Rosnąca liczba młodych sapiens rodzących się z wadami genetycznymi oznacza tylko, że w odpowiedzi na przyspieszenie zmian w ekosystemie przyspieszyć próbuje także ruletka ewolucyjna.

środa, 8 sierpnia 2018

Detektywi przy kominku

Milicja nie potrafi rozpoznać panów, co brzydko krzyczeli.

Wydaje się jednak, że pewien trop powinien wciąż być gorący: skoro w kominiarkach, to pewnie kominiarze.

wtorek, 7 sierpnia 2018

O Mateuszu, co nie został strażakiem

Ponoć pan premier chciał być strażakiem. Niestety, nie wszystkie marzenia się spełniają.

W tym przypadku niestety dla Polski.

niedziela, 5 sierpnia 2018

Tak źle i tak niedobrze

Polak zawsze niezadowolony, bo genetycznie chłop z chłopów: a to susza, a to gradobicie, to znów przymrozki czy świńska zaraza...

A już zwłaszcza, gdy ziemia obrodzi - klęska urodzaju.

sobota, 4 sierpnia 2018

Popiersiom - topless!

Nieludzkich oprawców w taki upał przebierających pomnikowych bohaterów w dodatkowe warstwy odzienia - ścigać, bezwględnie ścigać!

piątek, 3 sierpnia 2018

Brzytwa pawiana

To nie tak, że władzy nie zajmuje praworządność; wręcz przeciwnie - biedaki strasznie się natężają, by sklecić spójną ustawę. I tylko umiejętności nie staje: złośliwe paragrafy rozłażą się w szwach, a nowelizacje rozwiązując jeden problem, w jego miejsce stwarzają przynajmniej dwa nowe.

Mamy do czynienia z rewolucją ludzi tyleż gorliwych, co i nieporadnych.

czwartek, 2 sierpnia 2018

Co robić?

Myślenie jest przereklamowane, działanie - obarczone błędem.

Naprawdę ciężko o sensowne zajęcie na te wszystkie lata.

środa, 1 sierpnia 2018

Upadek Starówki

Z Placu Krasińskich co niżsi sędziowie Najwyższego mogą jeszcze próbować ewakuacji kanałami.

Lecz w Śródmieściu okupant już też.

wtorek, 31 lipca 2018

Narko plus

Gdyby zalegalizować poczciwe tradycyjne narkotyki, problem dopalaczy rozwiązałby się sam.

A i budżet na akcyzie wielce by skorzystał - przecież Polak po Polsce trzeźwy chodzić nie będzie.

poniedziałek, 30 lipca 2018

A kanałami nosiliśmy choinki...

Z Powstaniem jest jak z Gwiazdką - co roku świętowanie zaczyna się coraz wcześniej.

Jak tak dalej pójdzie, okazje zamienią się miejscami, a Polak nawet nie zauważy: wszak kocha swoich bojowców nie mniej niż świętego Mikołaja.

niedziela, 29 lipca 2018

Wysyp fałszywych całunów

W Turynie liczą na cudowne rozmnożenie: wystarczy, że nowy idol po każdym meczu otrze oblicze koszulką, a zapas całunów szybko się powiększy.

Niedoczekanie, panowie, prawdziwy mesjasz futbolu wciąż poci się w Barcelonie.

sobota, 28 lipca 2018

Urlop jest przereklamowany

Tu sinice, tam pożary, a wszędzie indziej podli innowiercy i terroryści.

To już chyba lepiej zostać w robocie, budować cały ten dobrobyt z milionem elektrycznych aut na dokładkę.

piątek, 27 lipca 2018

Konstytucja Edenu

Niestety podli senatorowie uniemożliwili nam udzielenie odpowiedzi na najważniejsze z egzystencjalnych pytań pana prezydenta: czy chcesz być piękny, młody i bogaty?

Prawdopodobnie obawiali się, że i tak - dokumentnie znieczuleni i zobojętniali na wszystko - wstrzymamy się od głosu.

czwartek, 26 lipca 2018

Koło fortuny

Nagle to Polacy - niczym zwykli uchodźcy - toną w greckim morzu.

Do kroćset, nie takie all inclusive nam od rządu obiecywano!

środa, 25 lipca 2018

Zrobił swoje, może odejść

Poprzedni stawali pod krzyżem, obecni pod sejmem i senatem. Zawsze znajdzie się grupa Polaków gotowa ratować ojczyznę nawet wbrew niej samej.

Kiedy jednak dochodzi potem do nowego podziału fruktów w spółkach skarbu państwa, nagle zjawia się zupełnie inna grupa...

wtorek, 24 lipca 2018

Dumania nad dumą

Gdyby tak strażacy zjechali do Szwecji na nartach z K2, to by dopiero była godna kumulacja narodowej dumy!

poniedziałek, 23 lipca 2018

Rewolucja to sport kontaktowy

Skoro się próbuje robić rewolucję, nie można płakać na sam widok milicjanta.

Zaś dla rebeliantów o miększych sercach oraz plecach zawsze zostają jeszcze bezkontaktowe oburzenia społecznościowe.

niedziela, 22 lipca 2018

Dobra zmiana sięga również bagażnika

Totalitaryzm miewa oblicza różne, ale znowu nie aż tak bardzo: za poprzedniej jego emanacji w bagażnikach wożono martwych księży, za obecnej - żywych cywilów.

sobota, 21 lipca 2018

Błąd poznawczy #1

Człowiek wygląda dokładnie na odwrót niż we własnych oczach.

Na co dzień widuje się przecież przede wszystkim w lustrze.

piątek, 20 lipca 2018

Katolicki etos pracy

Choć płacę im obniżono, posłowie pracują coraz szybciej.

Strach pomyśleć, co mogliby osiągnąć, działając pro bono.

wtorek, 17 lipca 2018

Kurica nie ptica, Helsinki nie zagranica

Ależ to się w dzisiejszych czasach trzeba napocić, żeby agent prowadzący mógł osobiście poinstruować źródło osobowe.

A i tak, zanim jeszcze Niskorosły Carewicz dotrze do domu, już jego agenciakowi wszystko się w głowie pokiełbasi i poplącze niczym blond zaczeska na bałtyckim wietrze.

poniedziałek, 16 lipca 2018

Ojczyzna szpaczyzna

Mistrzostwa świata tradycyjnie wygrał komentator rodzimej telewizji, konsekwentnie obsadzany w tej roli, mimo iż nie mówi w żadnym języku.

A zwłaszcza po polsku.

niedziela, 15 lipca 2018

Liberum veto

Co tu świętować, skoro porzuciliśmy najdoskonalszy wynalazek rodzimego parlamentaryzmu, mniejszość całkowicie pozbawiając głosu?

I dziś tylko ostatni już Szeregowy Poseł wciąż cieszy się przywilejem liberum veto.

sobota, 14 lipca 2018

piątek, 13 lipca 2018

Doktryna tłoku

W przepełnionym terrarium oszalałe szczury bezwiednie szukają sposobu na zredukowanie populacji.

Na dobry początek przestaną się szczepić.

czwartek, 12 lipca 2018

Misiek biurokrata po jaskiniach lata

Może gdyby sędziów naszego Sądu Najwyższego zesłać na dno wystarczająco mokrej jaskini - koniecznie w środku pory deszczowej! - może świat przysłałby im kogoś kompetentnego na ratunek.

A tak skazani są na pojedynczego miśka Hansa-Fransa, który prędzej sam utknie w dziupli, niż kogoś z niej wyciągnie.

środa, 11 lipca 2018

Wąż w rajskim ogródku

Po Warszawie lewobrzeżnej a bezbożnej grasuje wąż.

By się go raz i na dobre pozbyć, należałoby chyba zakazać nie tylko in vitro i aborcji, ale i samego stosunku heteroseksualnego, który do bezeceństw związanych z rozrodem prowadzi.

wtorek, 10 lipca 2018

poniedziałek, 9 lipca 2018

Pedagogika wstydu

Podobno należy wstydzić się za naszą swojską władzę.

Jednak wstydzić się skutecznie można tylko za samego siebie, świat zostawiając w spokoju. Nie ze wstydu wszak spłonie.

niedziela, 8 lipca 2018

Tryumf woli schodzi z afisza

Okazuje się, że w piłkę jednak nie zwyciężają te, co się najbardziej boją łagru.

To nie Wojna Ojczyźniana.

sobota, 7 lipca 2018

Homo sum

Nowe motto na nową epokę konsumpcji, przeludnienia i zapaści ekologicznej: jestem człowiekiem; nic co nieludzkie nie jest mi obce.

piątek, 6 lipca 2018

Zgłębianie myśli szkoleniowej

Nic dziwnego, że Tajlandia ma kłopoty z awansem na mundial, skoro piłkarze już od wieku juniorskiego siedzą tam po zalanych jaskiniach.

czwartek, 5 lipca 2018

Rzeczywistości równoległe na kolizyjnej ścieżce

Prawdziwe problemy zaczną się, gdy jedni - tradycyjnie kontynentowi na złość - zadekretują przejście na ruch lewostronny, a drudzy heroicznie trwać będą przy prawostronnym.

środa, 4 lipca 2018

Dobra jest nawet zmiana na gorsze

Codzienność przeważającej części elektoratu jest ciągle i zawsze nieznośna w tak wielu aspektach, że każda obietnica zmiany musi wydawać się bardziej kusząca od beznadziejnej kontynuacji.

Być może nawet obietnica zastąpienia pokoju wojną.

wtorek, 3 lipca 2018

Na jesień życia plan

Od dzisiaj sędziowie Sądu Najwyższego na emeryturę przechodzą prawie tak szybko jak piłkarze, muszą więc prędko znaleźć sobie zajęcie na drugą połówkę życia.

Któryś zawsze może ubiegać się o urząd prezydenta, a nawet prezesa Rzeczypospolitej, gdzie ograniczeń wiekowych brak.

Widocznie na tych akurat stanowiskach odpowiedzialność jest mniejsza, a demencja i ogólne zdziadzienie przeszkody dla kandydatów nie stanowią.

poniedziałek, 2 lipca 2018

niedziela, 1 lipca 2018

Gnicie we własnym sosie

Polska na szczycie odniosła kolejne epokowe zwycięstwo: granice są bezpieczne, natręci o brudnym kolorze skóry zostają na zewnątrz.

I tylko gnijących truskawek żal, bo nie będzie ich komu pozbierać.

piątek, 29 czerwca 2018

Pomazańcy

Bardzo ładnie, że kazali patriotycznie zamalować samolot. Tylko czy trzeba było powierzać tę robotę akurat nietrzeźwym niewidomym?

czwartek, 28 czerwca 2018

Konrad Wallenrod

Mają tam u nas w rządzie takiego jednego, co to i na winach francuskich się zna, a i z Niemcem bez specjalnego żołądkowania się pogada.

I nawet jeśli ten Niemiec to Holender - Hans, a nawet Frans - kultura wymaga, by zawsze gardzić takim z dobrotliwym uśmieszkiem na ustach i w przyzwoitym garniturze.

Niech się buraki uczą, co to prawdziwy Europejczyk.

środa, 27 czerwca 2018

Epoka drewna

Pan premier to istny Pinokio: bujna fantazja i wdzięk kłody drewna. Aż strach że się chłopak w końcu do czegoś na serio zapali.

A my dostaniemy kogoś z betonu. Albo ze Stali.

wtorek, 26 czerwca 2018

Dlaczego nikt nie lubi mnie tak, jak ja was nienawidzę?

By popaść w manię wielkości sułtańskich rozmiarów, trzeba paskudnego dzieciństwa i byle jakiej młodości.

Jedyny w życiu cel: móc wreszcie na stare lata wykazać miłym, ładnym i lubianym, do kogo naprawdę należą wszystkie foremki w piaskownicy.

poniedziałek, 25 czerwca 2018

Rozstrzelani, czyli martyrologia stosowana

Kazań. Ufundowany w dużej mierze na tych samych literkach co Katyń.

Przypadek?

Fale domino

Upadek naszej marynarki musi smucić. Zwłaszcza teraz, kiedy przydałaby się do powstrzymania nieuchronnie nadciągającego potopu szwedzkich uchodźców.

Uchodzących przed innymi uchodźcami, których nie powstrzymały tamtejsze flotylle.

niedziela, 24 czerwca 2018

Tylko co na to górnicy?

Jeden z perspektywicznych burmistrzów postuluje uzupełnić miejski system ciepłowniczy o płonące tęcze, tzw. koloryfery.

Podobno pylą mniej niż tradycyjny polski węgiel.

sobota, 23 czerwca 2018

Widmo ostatniego klienta a wynalazek Książki Pysków

Kiedy genialnemu Cukierbergowi skończą się ludzie, nic nie stoi na przeszkodzie, by do bezustannego przewijania mieszaniny treści i reklam zaprzągł małpy.

Kciuki już mają. Telefony się im pożyczy.

piątek, 22 czerwca 2018

wtorek, 19 czerwca 2018

Senegalem przykryć przykrą rzeczywistość

Dziś toby rząd mógł skapitulować w Europie, a może nawet i przed Izraelem, gdyż suweren zapatrzony w boisko żadnej innej porażki nie dostrzeże.

poniedziałek, 18 czerwca 2018

Trzeci członek, czyli o wyporności jednej kanapy

Nawet nowoczesna partia kapitalistyczno-socjalistyczna może wpaść w staroświeckie kłopoty, skoro członkowi założycielowi oprócz narzeczonej towarzyszy w zbożnym trudzie kanapowego politykowania jeszcze ta trzecia.

niedziela, 17 czerwca 2018

Przywódca nieśmiertelny a wyjątkowy

Mógł wpaść pod tramwaj, a nie wpadł. Mógł niedomagać śmiertelnie, a już prawie zdrów. Mógł dawno nie żyć - ba, w ogóle nie musiał się rodzić - a wbrew wszystkiemu i na złość wszystkim wciąż żyje.

Po prostu geniusz.

Pierwszy wśród równych. Siedmiu miliardów, których wyjątkowość do tego się sprowadza, ża nadal dychamy.

sobota, 16 czerwca 2018

Żądamy pocieszającej post-prawdy o wczorajszym meczu!

Eh, gdybyż można było przegłosować przy urnie, albo chociaż w internecie, że Krystian Pyszałek to nie najlepszy piłkarz na świecie, który wcale nie strzelił wczoraj trzech goli.

Są na świecie prawdy, po których człowiek by wcale nie tęsknił.

piątek, 15 czerwca 2018

Pięć do jaja, czyli śmierć pewnego kartelu

Dumny Saud po takim upokorzeniu ze zdwojoną furią wwierci się teraz w pustynię. Na złość Carewiczowi i wszystkim murawom Europy.

Tak kończą żywot zmowy cenowe, a ropa tanieje.

czwartek, 14 czerwca 2018

Kandydat na miarę naszych potrzeb i możliwości

Być może nie należy wcale oburzać się, protestować i załamywać rąk nad zbrukanymi prawami człowieka. Być może Koreańczycy z północy uwielbiają w oparach absurdalnej propagandy zdychać z głodu. Być może nawet w wolnych wyborach wybraliby sobie na prezydenta krwawego satrapę.

Tak jak Amerykanie wybrali idiotę.

Demokracja to ustrój wymagający od użytkowników pokory. Zwłaszcza od kiedy nad wszelkimi głosowaniami życzliwą pieczę sprawują elektorzy z Rosji.

środa, 13 czerwca 2018

wtorek, 12 czerwca 2018

poniedziałek, 11 czerwca 2018

niedziela, 10 czerwca 2018

Parada nierówności

Prawdziwa parada równości to kiedy idą jednakowi, włosy krótko ścięte, w mundurach i z proporcami, szereg po szeregu dosłownie nie do odróżnienia.

Natomiast celebrując kolorowość, wyjątkowość oraz indywidualność, w istocie świętuje się samo sedno nierówności.

sobota, 9 czerwca 2018

Karawana wstydu, czyli niech się wstydzi ten, kto widzi

Chodzą do roboty, to i pieniądze dostają.

Zresztą w dziejach narodu próżno szukać chojraka, który by trafił na jeden z tak gorących stołków przypadkiem, tj. na podstawie uczciwego spojrzenia czy też, nie daj Boże, niekwestionowanych kwalifikacji.

piątek, 8 czerwca 2018

Mamy dość!

W Polsce zapanował naraz taki dobrobyt, że kapitaliści dobrowolnie - a nawet z pewnym entuzjazmem - odstępują od osiągania zysków.

Najwyraźniej mają już dość.

czwartek, 7 czerwca 2018

Leadbelski

Skoro istnieje płeć kulturowa, powinna istnieć również kulturowa rasa.

Jak inaczej biali chłopcy mieliby uznać pana od dwunastostrunowej gitary, niejakiego Ołowianego Brzuszka, za swego? A uznać za swego go trzeba!

środa, 6 czerwca 2018

Centralny port komunikacyjny

Lotnisko będzie musiało obsłużyć czterdzieści milionów pasażerów. Z powodzeniem jednak wystarczy sama hala odlotów.

Aż - uciekając jeden przed drugim, a do tego każdy przed samym sobą - z kraju wyjedzie ostatni Polak.

wtorek, 5 czerwca 2018

29 lat później

Z okazji rocznicy czwartego czerwca selekcjoner mógł przeprowadzić własne częściowo wolne wybory.

Pozostałą część składu podyktował asystent los.

poniedziałek, 4 czerwca 2018

Obcy z wąsami

Polacy mordują foki wychodzące z morza, sądząc, że to osławieni uchodźcy.

Żadnego przecież dotąd nie widzieli, ale podobno łatwo ich rozpoznać po zaroście.

niedziela, 3 czerwca 2018

Czy Andżelina i tym razem da przykład?

Być może enefzet powinien rozważyć także wprowadzenie refundacji zabiegu profilaktycznego usunięcia głowy.

Stanowiącej w końcu narząd, gdzie lęgną się zmory straszliwsze niż rak.