sobota, 8 grudnia 2018

Wyjechali

Wyjazdowe posiedzenie klubu parlamentarnego to jak szkolna wycieczka: wesoły autokar, piwko po kryjomu i nocne wizyty w pokoju u dziewcząt. Prym wiodą drugoroczni, trucia nauczyciela nikt nie słucha.

Ciało poza swoim miejscem, umysł - poza czasem.

Eh, gdybyż mogło tak pozostać na zawsze. Również ze względu na nas, postronnych obserwatorów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz