Skoro już każdy smętny pan w telewizorze legitymuje się prywatną a oryginalną wykładnią prawa, to nic chyba nie staje na przeszkodzie, byśmy od jutra na własną rękę zaczęli interpretować dowolne przepisy.
Od wymowy czerwonego światła na skrzyżowaniu począwszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz