Ważny generał raczył obiecać bliżej niesprecyzowanemu pokoleniu Polaków śmierć w okopach.
Co innego miałby biedak powiedzieć, by nadać swojemu życiu pozór sensu?
Ważny generał raczył obiecać bliżej niesprecyzowanemu pokoleniu Polaków śmierć w okopach.
Co innego miałby biedak powiedzieć, by nadać swojemu życiu pozór sensu?
W kraju miliarda alkoholików gorzelnicy powinni iść do więzienia wszyscy i od razu.
A nie dopiero, gdy oszwabią innych gorzelników.
Już za tydzień opozycja, przebiwszy rządowe miliardy, symbolicznie odbuduje kraj po powodzi.
Swój kongres zjednoczeniowy (ekstremistów z fanatykami) zwołując w miejscowości o adekwatnej nazwie: Przysucha.
Projekt sztucznej polskiej inteligencji mógłby się powieść, gdyby zarządzała nim inteligencja sztuczna, a nie polscy inteligenci.
Nawalny w łagrze zginął przez nieporozumienie.
Ze względu na nazwisko mściwi powodzianie pomylili go z deszczem, z którym od lat mają na pieńku.
Dwa systemy sądownicze, dwie równoległe prokuratury.
Do kompletu brakuje już tylko drugiej milicji, która wyselekcjonowanych przeciwników obecnej opozycji doprowadzałaby do aresztu.
Więzienie natomiast powinno pozostać ekumeniczne, żeby osadzeni obu obozów mogli sobie wszystko do końca wytłumaczyć.