poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Konkubent, czyli czy musiało do tego dojść?

Widocznie musiało, skoro doszło. Równie dobrze można by załamywać ręce nad padajacym deszczem. Bieda, frustracja, alkohol, przemoc. I telewizyjna hipokryzja.

sobota, 27 kwietnia 2013

Druga instancja

Uwiedziona pani może - a nawet powinna! - brać łapówki.

W swej seksistowskiej mądrości sąd stwierdził bowiem, że kobieta pod wpływem gwałtownej chuci to już nie podlegający prawu obywatel, lecz irracjonalny worek hormonów; w istocie niewiele więcej niż dmuchana lalka.

piątek, 26 kwietnia 2013

czwartek, 25 kwietnia 2013

Dezintegracja

Rzeczy, gdy tylko wiecznie łapczywy posiadacz się nimi nasyci, powinny skromnie rozpływać się w powietrzu.

Dalsze bowiem narzucanie się światu swoją objętością stanowi jedynie małostkową złośliwość; przeszkodę na drodze dziejowej konieczności. Tej, której na imię: konsumpcja.

środa, 24 kwietnia 2013

Upadek z wysokiego konia

Czasem koń bywa tak wysoki, że spadający na pysk jeździec jeszcze przez dłuższą chwilę łudzi się, że w istocie lata.

Dalej nieuchronnie jest ziemia.