wtorek, 31 grudnia 2013

Stalingrad

Łatwiej było bić się o każdą ulicę i kamienicę, kiedy wróg przyszedł w mundurze. Dziś, gdy nosi jedynie pas szahida, można z nim tylko przegrać.

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Kultura korporacyjna

Każda korporacyjna machina wymaga propagandowego smarowania, naczelne szefostwo pichci więc i rozsyła po bliższych i dalszych zakamarkach organizacji stosowne memoranda, listy... pasterskie.

Nie należy przy tym w powyższej korespondencji doszukiwać się głębszego sensu. Postronnemu obserwatorowi nie jest on wszak do niczego potrzebny.

Wewnątrz zaś firmy panuje jej własna logika, której zakwestionowanie byłoby równoznaczne z ogłoszeniem bankructwa.

niedziela, 29 grudnia 2013

Konkurencja koronna

Gwiazda śmiertelnie obrażona, gdyż bezczelne Niemce nie usypały jej trasy ze śniegu... tymczasem nie od dziś wiadomo, że monopol na nieusypywanie nartrostrad należy do nas!

sobota, 28 grudnia 2013

Oko

Im mniej wiary w spozierające z góry oko Najwyższego, tym większy lęk przed wścibstwem satelitów.

Lud potrzebuje czuć się doglądany i sądzony. A nade wszystko pomniejszony.

piątek, 27 grudnia 2013

Jak ilość przechodzi w jakość, a wręcz jej brak

Wioska globalna tym różni się od zwykłej, że zamieszkuje ją więcej niż jeden wioskowy głupek. Zdecydowanie więcej niż jeden.

czwartek, 26 grudnia 2013

Bomba charytatywna

Dobroczynność to wieczne przeciąganie za krótkiej wystrzępionej kołderki, w efekcie którego wszyscy pozostają przemarznięci i niezadowoleni.

Na prawdziwie masową skalę pomóc cierpiącej ludzkości mogłaby dopiero potężna detonacja jądrowa, przynosząca wytęsknione przez wielu faktyczne zrównanie szans.

środa, 25 grudnia 2013