Na śniadanie, obiad, kolację po kilo jabłek, a na deser szarlotka. W czynię narodowym, póki co - jeszcze nie zbrojnym.
czwartek, 31 lipca 2014
środa, 30 lipca 2014
Kurek okurek
Ceńmy ten skwar, zamarynujmy go w słoikach, ile się da, bo zima idzie sroga, a sąsiedzi raczej się już gazem nie podzielą.
wtorek, 29 lipca 2014
Wyścig zbrojeń betonu
Angielska piąta kolumna już podpowiada, jak tu carewiczowi dopomóc, ale my nie odpuścimy - mundial w Rosji odbyć się musi! A jak FIFA radzieckiej gospodarki nie pogrąży to i letnią olimpiadę dorzucimy.
Tak czy inaczej: rubel raz utopiony w stadionowym betonie z pewnością na bratnią pomoc wojskową wydany nie będzie.
Tak czy inaczej: rubel raz utopiony w stadionowym betonie z pewnością na bratnią pomoc wojskową wydany nie będzie.
poniedziałek, 28 lipca 2014
Bób Dylan
Najznamienitszy przedstawiciel strączkowych, autor wielkiego przeboju pt. "Odpowiedź we wiatrach tkwi".
niedziela, 27 lipca 2014
Koniec historii, serio
Całym tym gadaniem o końcu historii najbardziej przejął się Ruski. Na tyle, w rzeczy samej, żeby spróbować wprowadzić go w życie.
sobota, 26 lipca 2014
Gra o srom
Władza to jedynie afrodyzjak. Przepustka do gabinetów, gdzie w wielkiej liczbie czekają już chętne stażystki i niegdysiejsze gimnastyczki.
piątek, 25 lipca 2014
Mololot
Ciżba sama sobie winna, że wjeżdża w nią rzekomy szaleniec w rozpędzonej maszynie. Ciżba bowiem to masa, a masa to grawitacja.
Człowiek winien więc raczej izolować się, niż lgnąć w ciżbę.
Nie starcza mu jednak siły - jego też wciąga.
Człowiek winien więc raczej izolować się, niż lgnąć w ciżbę.
Nie starcza mu jednak siły - jego też wciąga.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)