środa, 31 sierpnia 2011

wtorek, 30 sierpnia 2011

US open

Gdyby siostra z siostrą grała w każdym meczu, przynajmniej tata miałby zawsze pewność awansu.

No, ale o tym trzeba było pomyśleć kilkanaście lat wcześniej. I jeszcze namówić matkę Polkę na siedmio- czy ośmioraczki.

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Widziane z mostu

Wydaje się, że tzw. świat zupełnie opacznie postrzega intencje skoczków z mostu Golden Gate.

Śmiałkowie ci wcale nie próbują w wyjątkowy sposób zginąć. Oni po prostu chcą w jak najbardziej spektakularny sposób przeżyć.

niedziela, 28 sierpnia 2011

Parytet

Skoro wybory, wróćmy na chwilę do kwestii parytetów.

Propozycja jest prosta: połowa miejsc na listach - tradycyjnie - dla użytecznych idiotów, druga tym razem nie.

Kto wie, może któryś z przedstawicieli rozsądnych, tej najmniejszej ze wszystkich mniejszości, przebiłby się wreszcie do żłoba?

sobota, 27 sierpnia 2011

Den bezdenność

Paranoja jest być może jedyną fizycznie możliwą nieskończonością. Teorie spiskowe to mają bowiem do siebie, że ostatniego ich dna sięgnąć po prostu nie sposób.

Skoro nasz podejrzliwy łowca prawdy wreszcie do niej dociera, oznacza to tylko tyle, że mu pozwolono.

Nawet więc prawdy odkrycie stanowi jedynie część przebiegłej machinacji kabalistycznych spiskowców!

piątek, 26 sierpnia 2011

Transparent i dyplomacja

Kibic (w mediach polskojęzycznych zwany w najlepszym razie pseudokibicem), kiedy już rozprowadzi narkotyki, odpali race, wyrwie krzesełka i, tłukąc po drodze ochronę, przechodniów oraz piłkarzy, wbiegnie na płytę boiska, natychmiast staje się depozytariuszem narodowych wartości i tradycji.

Nazywa się to nowoczesny patriotyzm, a pan Prezes aż mlaszcze z zadowolenia.

czwartek, 25 sierpnia 2011

Refren

Do kupienia za rozsądną cenę:

Czasem wszystko to nie wszystko,
Czasem wszystko to nie dość!
Chociaż szczęście jest tak blisko,
Chcesz mieć zawsze jeszcze coś!