Człowiek, którego próbowano zrzucić z sań, zaparł się i chwycił za kołnierz spychającego. Widok zaiste komiczny, zwłaszcza że wzrostem panowie przypominają raczej dwóch krasnoludków (trzech jeśli doliczyć milicjanta Mariusza, który asystuje w akcie spychania).
Lecz niech pocieszny obrazek nas nie zmyli - mamy wszak do czynienia z gigantami, którzy padając mogą z łatwością przygnieść całą naszą marną rzeczywistość.
sobota, 30 listopada 2019
piątek, 29 listopada 2019
czwartek, 28 listopada 2019
Nad własną słabością zwycięstwo
Choćby miał zatamować Wisłę, zasłonić słońce i dziurę budżetową do dna wydrążyć - łuk tryumfalny po prostu się Polakom należy.
Cudem jest bowiem nie tylko to, że nie wytłukli nas bolszewicy, ale że i nam samym się to dotychczas nie udało.
Cudem jest bowiem nie tylko to, że nie wytłukli nas bolszewicy, ale że i nam samym się to dotychczas nie udało.
środa, 27 listopada 2019
Sędzia we własnej sprawie
Sędzia nie może podważać umocowania innego sędziego.
Od tego mamy niedouczonego ministra sprawiedliwości.
Do czasu aż zostanie osądzony i osadzony o chlebie i wodzie w oślej ławce.
Od tego mamy niedouczonego ministra sprawiedliwości.
Do czasu aż zostanie osądzony i osadzony o chlebie i wodzie w oślej ławce.
wtorek, 26 listopada 2019
Dziadzia dziamdzianie
Można cyfrowo wyretuszować wszystkich trzech gwiazdorów amerykańskich z włoskim rodowodem, lecz nie sposób zatuszować faktu, że za kamerą stoi tetryk.
Powtarzający tę samą anegdotę do znudzenia. Samego siebie nawet.
Powtarzający tę samą anegdotę do znudzenia. Samego siebie nawet.
poniedziałek, 25 listopada 2019
Nieśmiertelne źródło dochodu
Skoro piosenkarzom wydaje się pośmiertne płyty, to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, by wypuścić na rynek także nowe tomy wieszczów prozy oraz poezji - zarówno tutejszych, jak i zamiejscowych.
Szczególnie że można im dopisać cokolwiek - nikt przecież nie rozpozna po głosie.
Szczególnie że można im dopisać cokolwiek - nikt przecież nie rozpozna po głosie.
niedziela, 24 listopada 2019
Szpiedzy gorsi niż my
Zasadniczo potrzeba podsłuchiwania i podglądania wywodzi się ze smutnego założenia, że tamci tam robią coś ciekawszego niż my tutaj.
Jednym słowem - nikt nie ma większych kompleksów niż szpicel.
Jednym słowem - nikt nie ma większych kompleksów niż szpicel.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)