Najbardziej prześladowany naród świata

Polak nawet jak się na Everest wespnie, to zaraz dron jakiś nad głową, co się przed nim uciec nie da choćby i na nartach.

Kogo interesują wybory w Mołdawii?

Rosja to musi być bardzo nieciekawe miejsce, skoro zamiast zająć się nią, Ruscy wolą zajmować się całym światem.

Przyszłość jest dla naiwnych

Słusznie marszałek pouczył, by nie deklarować, co kto w marcu uczyni...

...skoro rośnie nadzieja, że już żadnego marca nigdy nie będzie.

Dobry pan

Polak miłosiernie uwalnia pieski ukochane z uwięzi.

By odzyskane w ten sposób łańcuchy użyć do sprawniejszego dyscyplinowania napływowej siły roboczej.

Tysiącletni język, co nad dżungli jazgot wzlata

Wszyscy ci ludzie zagraniczni mogliby równie dobrze gdakać, szczekać, czy syczeć - ich słowa są jak neutralny szum przyrody i nie znaczą kompletnie nic.

Póki nie przetłumaczy się ich na polski.

Gesty stanowcze a puste

Palestyna uznana przez Francję i Wielką Brytanię.

W ramach retorsji Izrael zawsze może uznać niepodległość Korsyki i Szkocji.

Ambasadorów może i od tego przybędzie. Szczęśliwości - niekoniecznie.

Trzydzieste plenum spółdzielni "Zenum"

Nasi pożeracze komunistów polecieli sobie do Nowego Jorku...

...a tam w Oenzecie sekretarz generalny - zupełnie jak za najlepszych lat Pezetpeeru.

Wpływak wszech czasów

Mówca motywacyjny dla utrwalenia swojego przekazu winien dać się publicznie zabić.

Przyzwoicie opisane ukrzyżowanie potrafi starczyć na dwa millenia.

A zastrzelenie przed kamerami na faszystowskim konwentyklu?

Okrągłe Nic, co od dobrego Stwórcy pochodzić przecież nie może

K-lol powinien zabronić swym dzieciom również udziału w lekcjach matematyki.

Mogłyby się, bidulki, niechcący dowiedzieć, jak rozpoznać zero.

Pies niezłomny

Człowiek nienawidzi wilka, bo to jedyny pies, co się nie sprostytuował za miskę kaszy.

Recyklomat w każdej gminie

Od października rusza skup używanych butelek.

I złomu, który spadł z nieba.

O tako wolnoś walczylim!

Nie po to heroiczny Warszawiak wozi na samochodzie kotwicę "Pamiętamy", żeby mu teraz byle francuskojęzyczny prezydencik prohibicję na wódki kupowanie o każdej porze dnia i nocy wprowadzał.

Przyroda już tak ma, że coś w powietrzu zawsze lata

Don wszystkich Donów inwestował niegdyś w kasyna, więc na zdarzeniach losowych zna się jak mało kto.

Przypadkowa okazała się chociażby ta kula, co to dosłownie znikąd przemknęła mu w kampanii koło ucha.

Wszak strzelanina w Ameryce to zjawisko naturalne jak deszcz...

Nienaturalny luz

Rzadko kiedy tak się trzeba natężyć, jak przy próbie całkowitego odprężenia.

Podniebne niepokoje

Strach spojrzeć w górę - jak nie dron, to ptak, co zaraz narobi na głowę.

Gatunek czarnych Piotrusiów

Ludzkość działa na zasadzie piramidy finansowej:

każdy uczestnik ma za zadanie wciągnąć do gry pokolenie kolejnych...

...a frajerzy, którzy ostaną się na koniec płacą rachunek za wszystkich.

Himalaje nałogu

Już nawet w Nepalu rewolucja, bo media socjalne ludziom odłączyli.

A wiadomo - człowiek bez internetu gorszy niźli morfinista na głodzie.

Kiedyś to był instynkt!

Donald nie Ronald, niestety.

Tamten kowbojów grał tak długo, aż gonienie Czerwonego weszło mu w krew.

Obecnemu w głowie co najwyżej polowanie na słowiańskie panienki.

Nieznany sprawca?

Premier na znak bliskości z ludem dał sobie ukraść samochód.

A może nawet kazał. W końcu władza bardzo ceni sprawczość.

Dla odmiany - cudzego policzka nadstawianie

Nasz jedenasty września wypadł akurat wczoraj, dziesiątego.

A dziś do roboty: skoro już przemianowaliśmy Kaliningrad na Królewiec, czas chyba podjechać tam na rogatki i wymienić tablice.

Każdemu równo (po zero)

A najlepiej, żeby przegłosowali osiemset plus za każde dziecko, ale tylko dla tych, co nie mają dzieci.

Wtedy będzie sprawiedliwie.

Nudziarz z Wenecji

Reżyser Jarmuż, jak samo nazwisko wskazuje, jest tyleż w postępowych kręgach modny, co kompletnie dla przeciętnego widza niestrawny.

Samospełniająca się przepowiednia

Izrael ciężko pracuje na to, żeby każdego mieszkańca Gazy, który przeżyje uczynić swym zaprzysięgłym wrogiem.

A czy można pozwolić istnieć całemu miastu zaprzysięgłych wrogów?

Kto handluje, ten żyje

Okazuje się, że drony na niebie to wcale nie powietrzna forpoczta inwazji, tylko fajki bez banderoli.

Najwyraźniej perfidni Białorusini chcą nas skazać na powolną śmierć płucną.

Mickiewicz - nazwisko białoruskie...

...więc za wschodnią granicą swoje wiedzą: wszak ksiądz Robak też był szpiegiem.

Edukacja zdrowotna

Ze zdrowia zdrowy Polak to potrzebuje "na zdrowie!" pod wódeczkę.

Reszta to komunistyczne wymysły.

Słowa amerykańskie myślane cyrylicą

Przynajmniej nasza pani od tenisa pojechała do Ameryki tłuc Ruskie.

Nawet, a może zwłaszcza te, co to udają gadanie z jankeskim akcentem.

PNŁS (powrót na łono szczęśliwości)

Zakazać telefonów w szkołach. Oraz poza.

Uczniom, nauczycielom. Cywilom również.

Telefonów, socjalnych mediów, a także całej rozpustnej sieci globalnej.

Na koniec zaś wyłączyć prąd. I koniecznie zgasić świeczki.

Naprawa pogwarancyjna

K-lol gromkim głosem złożył zamówienie na reperację.

Czyżby z jego niemiecką limuzyną coś było nie tak?

W tornistrze buława

Pierwszego września nigdy u nas nie wiadomo:

czy idzie się do szkoły, czy na wojnę.