sobota, 27 października 2012

Firer

Choć żaden człowiek poczciwy nie chciałby zostać wybrany przez takich elektorów, wybory mieliśmy w tym roku wielce malownicze - pełne obfitych brzuszysk i przepitych mord tak charakterystycznych dla rodzimego sportu.

Zresztą naczelnik polskiego futbolu to chyba najpotężniejszy mąż na ziemi, skoro telewizor poświęca mu pięciokrotnie więcej czasu niż czarno-białym gołodupcom kandydującym na urząd prezydenta USA.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz