poniedziałek, 6 czerwca 2016

Na początku było słowo

Pan Prezes winien uważać, gdyż jego inwektywy coraz bliższe są komplementom: nazywając adwersarzy rebeliantami, zaraz niechcący uczyni z nich Janosików wyklętych.

A choć obrazek pokazuje nadal tylko dwóch sytych panów w garniturach, masowa publiczność może dać się słowom Nieomylnego zahipnotyzować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz