niedziela, 12 czerwca 2011

Druga Barcelona

Premier Skalin zrewidował skalę narodowych aspiracji. Już nie druga Japonia, czy choćby Irlandia, lecz Barcelona. Nie cała nawet - stadion piłkarski zaledwie.

Jak tak dalej pójdzie, adres naszych marzeń zredukowany zostanie do nazwy pojedynczej ulicy. Tu mocny kandydat: jedną literkę w paszporcie się zmieni i po sprawie.

Kolska jest najważniejsza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz