czwartek, 22 marca 2012

Obyczaje mundurowe

We Francji milicja godzinami negocjuje z terrorystą i zabójcą, który zamknął się w domu.

W kraju milicja puka do mieszkania i wybija gospodarzowi zęby, zanim jeszcze poprosi go o dowód.

W Rosji wiecznie pijana milicja typuje podejrzanego wedle uznania i - gwałcąc analnie za pomocą butelki - skłania go do wzięcia winy na siebie.

Ryba psuje się od głowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz