piątek, 11 stycznia 2013

Zobaczyć Sanok i umrzeć

Żadnych ekstrawaganckich zbrodni, błyskotliwych kryminalistów, elokwentnych negocjatorów i nadludzko sprawnych jednostek specjalnych. Scenografia też pozostawia wiele do życzenia...

Rzeczywistość naśladuje amerykańskie kino w tak nieudolny sposób, że nie sposób dłużej się na nią godzić!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz