wtorek, 20 sierpnia 2013

Klient w marynarce

Miasta portowe złą sławą się cieszą, a marynarz na przepustce żywemu nie przepuści.

Dlatego, w takiej Gdyni przykładowo, nie należy zapuszczać się w ciemne alejki, czasem dla niepoznaki udające skąpane w słońcu plaże...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz