środa, 26 kwietnia 2017

Wszystkie odcienie czystej niewinności

Podsądny właściwie skazał się sam: skoro tylko kumple dowiedzą się, że ma w zwyczaju tańcować z murzynkami, nic już nie uratuje go przed podwórkowym ostracyzmem. Nie pomoże nawet sława tego, który wybijał zęby pakistańskim uchodźcom.

Są wszak na tym świecie plamy, których z honoru nic nie zmyje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz