czwartek, 17 stycznia 2019

Akcja aklamacja

Pojawiły się już pierwsze pomysły, jak usprawnić naszą niedomagającą demokrację. Otóż odtąd do wyborów stawać ma jeden tylko kandydat, skrupulatnie wyselekcjonowany z odpowiednim wyprzedzeniem.

W kolejnym kroku reformy wystarczy już tylko poprosić wyborców, żeby wcale nie fatygowali się do urn.

Oszczędność czasu, pieniędzy i nerwów zaiste znacząca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz