Wraz z kroczącą kanonizacją Prezesa Polski stajemy przed nieuchronnym pytaniem - czy Jego Nieomylność aby nadal defekuje?
O ile oczywiście raczył defekować uprzednio. Wszak na surowym obliczu zawsze rysowało się samozaparcie, płynnie (?) przechodzące w zaparcie właściwe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz