Obierając ziemniaki, premier podprogowo wysyła nam przekaz:
bierzcie się do pracy fizycznej, innej zaraz nie będzie!
Wszak inwestorów z Krzemowej Doliny sprowadza się po to, by nigdy już żaden Polak - wyręczony przez inteligencję syntetyczną - nie musiał tyle główkować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz