Większość reklam samochodów kręcona jest na opustoszałych islandzkich autostradach wśród magmowych skał i śnieżnych przestrzeni.
A potem - tuż po wpłaceniu pierwszej raty leasingu - to samo stylowe auto, najdziwniejszym zbiegiem okoliczności, grzęźnie w smrodliwym korku gdzieś na wylotówce w stronę Zgierza...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz