Zamiast na wojsko, dać na drogi. Bo bez dróg wojsko nigdzie nie dojedzie.
Zamiast na drogi, dać na sądy. Bo bez sądów i tak rozkradną całą kasę na drogi.
Zamiast na sądy, dać na sport. Bo tu od razu wiadomo, że sędzia kalosz.
Zamiast na sport, dać na telewizję. Bo inaczej, nikt zawodów nie pokaże.
Zamiast na telewizję, dać na szpitale. Bo życie najważniejsze.
Zamiast na szpitale, jednak dać na wojsko. Po co nam zdrowie, skoro przyjdzie Ruski i nas zje?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz