Jak wiadomo pan Prezes wie o istnieniu grupy u-dwa, ale jej nie słucha.
Obecnie zaś nuci pod nosem wyłącznie dawniejszy przebój krajowy o bezpretensjonalnym refrenie "wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń".
Co w tłumaczeniu na twardą prozę polityki znaczy po prostu: wola zawsze ponad prawem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz