Gdyby to byli prawdziwi rolnicy biedujący na przednówku, to jajkami by przecież we władzę nie rzucali.
Ponownie mamy więc do czynienia z komunistyczną prowokacją za pieniądze niemieckie.
Zwłaszcza że, gdy w kraju zabraknie jaj, trzeba będzie do święconki kłaść robaki od Trzaskoskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz