brzydka prawda z poziomu chodnika
Na emeryturze pan Andrzej widzi się jako gwiazdę kina niemego.
Od początku kadencji ćwicząc przy każdej okazji: oddawanie emocji za pomocą przerysowanej mimiki oraz wygadywanie głupot, których widz i tak przecież nie usłyszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz