poniedziałek, 18 grudnia 2023

Na bezrybiu i rak ryba

Że ludność rzuciła się do oglądania parlamentu to najpewniej późne pokłosie strajku amerykańskich scenarzystów, którzy nie raczyli na czas dostarczyć interesujących nowych treści.

Wiadomo - każdy ruchomy obraz jest lepszy od ciszy. A już zwłaszcza od książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz