brzydka prawda z poziomu chodnika
Pedofil, nie pedofil - Franciszek, w ramach niemalże boskiej wyrozumiałości, dla każdego grzesznika znajdował zrozumienie.
Dopiero na widok katolika przysłanego mu z Ameryki nie miał wyboru i po prostu umarł ze wstydu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz