wtorek, 15 lutego 2011

Życzenie śmierci

Prorocze pisma delirycznych noblistów (William Faulkner, Sartoris, 1929):

Oto jeden z bliźniaków ginie w katastrofie lotniczej, drugi pogrąża się zaś w autodestrukcyjnej rozpaczy i obłędzie. Następnie przez bite trzysta sześćdziesiąt stron próbuje postradać życie w okolicznościach tyleż brawurowych co i bezsensownych. Wreszcie jego starania zostają nagrodzone – unieszczęśliwiwszy po drodze kilka kobiet i kilku wiernych niewolników, rozbija się w trakcie lotu testowego pewnego samolotu...

A nasze naiwne telewizory zastanawiają się, dlaczego wciąż nie może dojść do eksperymentalnego oblotu drugiego tupolewa!

2 komentarze:

  1. Władze wzdragają się przed wysłaniem drugiego samolotu ze strachu, by na pokład nie wśliznął się dodatkowy Mały Pasażer i nie nabroił jak brat.

    Władze czytają bowiem Faulknera i cenią jego przesłanie. Rozumieją także, że dwóch męczenników to w roku kampanii kłopot więcej niż podwójny.

    OdpowiedzUsuń