sobota, 26 marca 2011

Smuda cienia

My, naród, powinniśmy natychmiast wystąpić do Rady Bezpieczeństwa ONZ i wspólnoty międzynarodowej z błaganiem o zbombardowanie sadyby Talibanu (centrala PZPN w Warszawie) oraz jaskini, gdzie ukrywa się terrorysta nr 1 (sala kominkowa willi Piechniczka w Wiśle).

Jeśli nie pomogą rakiety tomahawk, nie pomoże już nic. A szczęśliwe zero dwa do przerwy z Litwą będziemy zmuszeni brać z pocałowaniem ręki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz