środa, 27 października 2010

Madagaskar

Być może policyjna kuratela to zbyt mało. Czemu ich po prostu nie izolować? Zakład zamknięty, raz dziennie spacerniak, w niedzielę półgodzinne widzenie z wybranym dziennikarzem...

Istnieje też opcja madagaskarska. Szczególnie aktywnych, a więc najbardziej zagrożonych polityków można by odsyłać w bezpieczne miejsce. Niech budują dobrobyt i Polskę od morza do morza w bardziej sprzyjających klimatycznie, cieplarnianych warunkach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz