wtorek, 6 kwietnia 2010

Wokół strażniczych wież

Życie – spektakl zaiste niepoważny:
Miliardy ufryzowanych małpek w garniturach, biegających wokół spraw najwyższej wagi, przejętych wymyśloną przez siebie koncepcją jutra. „Boga nie ma!” - krzyczą te najlepiej poinformowane.

Powaga to jedynie kwestia wiary, życie można traktować lekko. Któregoś dnia jednak ktoś ciężko zadudni do drzwi. To ci, którzy bardzo nie lubią, kiedy się z nich kpi; ci, którzy potrafią należną życiu powagę wyegzekwować.

„Nie ma czym się podniecać”, grzecznie złodziej rzekł
„Liczni pośród nas są tacy, dla których życie żartem jest
Lecz ty i ja już znamy to, nas inny czeka los
Fałszywych słów nie głośmy więc, zapada z wolna noc”

Bob Dylan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz